Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za wsparcie Milusia :)
Miluś czuje się bardzo dobrze, musi przyjmować lek Tamoxifen już do końca życia. Przebywa w naszym Azylu, doskonale odnajduje się w gromadzie psów.
Miluś niestety nadal nie znalazł domu stałego, ale intensywnie go poszukujemy :)
Dziękujemy <3
Nasz nowy podopieczny - Miluś. Cudem wypatrzony i zgłoszony do TOZ Biała Podlaska. Poproszono nas o pomoc i przyjęcie go do Azylu. Nie było dla staruszka nigdzie miejsca. Miluś ma około 10 lat. Znamy jego historię - właściciel poszedł do więzienia w grudniu, od tego czasu inny członek rodziny przyjeżdżał dawać jeść pieskowi raz w tygodniu, a ostatnio już nic nie dostawał. I tak przeżył te 10 lat, przykuty grubym łańcuchem do stodoły. Co to za życie?
Dziewczyny z Białej Podlaskiej dały mu imię Tuliś, bo jest dużym przytulakiem. Jest bardzo spokojnym, zrównoważonym psem, a przede wszystkim kocha człowieka. U nas zyskał imię Miluś, ponieważ już mamy jednego Tulisia. Miluś przyjechał do nas już zaczipowany i zaszczepiony. Wzięłyśmy go od razu na badania krwi i usg. Psiak ma czyraczyce okołoodbytową. "Jest bardzo uciążliwą i trudną do leczenia chorobą. Powoduje dużą bolesność, szczególnie przy wypróżnianiu. W okolicach odbytu są drobne stany zapalne, rumień, niewielkie nadżerki i owrzodzenia". Miluś załatwia się często, w małych ilościach, nie kontroluje tego. Dostał zastrzyki, antybiotyk i leki na 2 tygodnie. Niedługo kontrola.
Miluś potrzebuje teraz dobrej jakości karmy, dużo miłości oraz pomocy w uzbieraniu pieniędzy na jego leczenie i utrzymanie, a później kastrację.
Bardzo Państwa prosimy o pomoc. Miluś zasługuje na nowe, lepsze życie, bez łańcucha na szyi. Z Wami jesteśmy w stanie pomagać. Bardzo dziękujemy za każdą złotówkę.
Ładuję...