Psie piekło

Piekło. Piekło to słowo, które najlepiej opisuje to, co właściciel zgotował swoim psom. Psy nie wychodziły na dwór, załatwiały się w domu. Spały w tym, brodziły, spędzały całe dnie. Karmione były czasami i to nie wszystkie...

Jedzenia było tak mało, że te najsłabsze nie dostawały nic. Żywcem zżerane przez pchły i świerzb. Jeden wielki gnój w uszach, przerośnięte, zawijające się pazury. W najgorszym stanie jest czarny kundelek, skóra i kości. Ledwo stał na nogach, a wypuszczony w końcu z domu rzucił się i zaczął jeść trawę. Psy zostały odebrane. Otrzymały natychmiastowa pomoc lekarską. Jutro kolejna diagnostyka. Mamy nadzieję. że czarnuszek da radę.

Jak zawsze zwracamy się Was z prośbą o pomoc finansową. Na karmę, leczenie, środki na robaki, pchły.