Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za Wasze wsparcie i pomoc ♥️
Dzięki Wam nasi podopieczni z pełnymi brzuszkami przetrwały zimę.
Zbiórko wciąż trwa, przedłużyliśmy ją do końca miesiąca z nadzieją, że zwierzakom uda się dozbierać do 100%. Codziennie na pełną miseczkę jedzenia czeka około trzydziestu naszych podopiecznych. Dziękujemy za dotychczasowe wpłaty <3
Bardzo Was prosimy o wsparcie, zwierzaki codziennie czekają na dobre jedzenie. Zima nie odpuszcza mrozy trzymają, oprócz swoich podopiecznych, dokarmiamy jeszcze kocie dzikuski, które codziennie pojawiają się przy miseczkach. Bez Waszego wsparcia ciężko będzie je napełnić. W styczniu brzuszki były pełne, ale co będzie w lutym ?
Zwierzaki chcą jeść! Prosimy, pomóż... Mamy połowę stycznia, kończą się zapasy zrobione w grudniu, jedzenia starczy na parę dni, do tego kolejne faktury już napływają. Bardzo Was prosimy o wsparcie, już dziś musimy zamówić kolejną dostawę mięsa, puszek i kilka worków specjalistycznej suchej karmy dla naszych podopiecznych.
Za nami ciężki rok, przed nami jeszcze trzy miesiące zimy, to bardzo trudny dla nas czas. Z niepokojem patrzymy w przyszłość, czy damy radę przez te miesiące utrzymać podopiecznych? Czy będą miały co jeść?
Pod opieką mamy trzydziestu psio-kocich podopiecznych (nie licząc wspieranych i dokarmianych w terenie), które chcą i muszą jeść.
Większość naszych podopiecznych to zwierzaki, które poprzez doznane krzywdy nie ufają ludziom, mają swoje nawyki, cierpią na lęk separacyjny, nie tolerują obcych. Mówiąc potocznym językiem - są trudne, konfliktowe, nieadopcyjne.
Zdobycie ich zaufania przez nas wymagało czasu i cierpliwości, resocjalizacja trwała niejednokrotnie wiele tygodni. Te zwierzęta pozostają z nami do końca swoich dni, dla pozostałych adopcyjnych szukamy dobrych domów.
Zwierzętom kupujemy karmę dobrej jakości, dostosowaną do ich potrzeb - inną dla staruszków, inną dla zwierzaków z problemami alergicznymi... Wiąże się to ze sporym obciążeniem dla naszego skromnego budżetu, bo dobra karma, czy odpowiednie mięso kosztują.
Na naszym koncie fundacyjnym jak w większości organizacji - nie przelewa się. Zbiórki stoją, każda kolejna nieopłacona faktura ciągnie nas na dno. Bardzo prosimy Was o pomoc! Pomóżcie naszym zwierzakom, aby tej zimy zawsze miały pełną miseczkę jedzenia!