Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
??Możemy się Wam pochwalić niesamowitą przemianą Barego, który przebywa pod opieką Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt od 2 miesięcy (?film z interwencji - https://www.facebook.com/DIOZpl/videos/272953240267055).
♦️Bary konał z głodu na łańcuchu. Zdaniem właścicielki psu nic nie było, a wystające żebra to wyraz dobrobytu! Odebraliśmy go!
?10-cio letni psiak poleca się już do adopcji - dogaduje się świetnie z innymi zwierzakami, a nawet nie przeszkadza mu towarzystwo kur, koni i świnek.
Z całych serc dziękujemy za wszystkie wpłaty na rzecz ratowania Barrego. Bez Was byśmy go nie uratowali <3
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt podjął interwencję w sprawie skrajnie wychudzonego psa. Bytował na uwięzi przy lichej budzie. Właściciele nie zapewnili zwierzęciu dostępu do pokarmu, wody oraz pomieszczenia, które chroniłoby go przed niekorzystnym działaniem warunków atmosferycznych.
Inspektorzy DIOZ podczas prowadzonych czynności spotkali oddalających się z miejsca interwencji przedstawicieli lokalnego schroniska dla zwierząt. Kompletnie nie zwrócili uwagi, że konający przy budzie pies jest odwodniony, nie ma zapewnionego dostępu do wody i kona z pragnienia. Schronisko, zamiast niezwłocznie odebrać psa, wystawiło właścicielom zalecenia pokontrolne i zobowiązały opiekunkę, aby udała się z konającym psem do lekarza weterynarii.
Jak można zostawić zwierzę u oprawców i liczyć na to, że zajmą się oni psem, skoro nie byli w stanie nalać zwierzęciu chociażby wody?!
Obecna na miejscu interwencji właścicielka kategorycznie zaprzeczyła, aby głodziła psa i nie podawała mu wody, co jednak było sprzeczne z ustalonym na miejscu stanem faktycznym. Pies niewyobrażalnie rzucał się na podawany mu pokarm oraz nieustannie pił wodę.
Zwierzę zostało niezwłocznie odebrane i przewiezione do kliniki weterynaryjnej, w której potwierdzono jego bardzo zły stan ogólny. Pies ważył 28 kg (ponad 20 kg niedowagi), miał postępujący zanik mięśni, wyczuwalne wszystkie kości szkieletu, był skrajnie odwodniony i niedożywiony. Niezwłocznie wdrożyliśmy wobec niego stosowne leczenie. W lecznicy zwierzę wypiło ponad 5 litrów wody!
Właścicielom zagłodzonego psa może grozić do 3 lat pozbawienia wolności oraz nawiązka w wysokości do 100 tys. zł.
Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w leczeniu i opiece nad uratowanym psiakiem. Potrzebujemy dla niego również dobrej jakościowo karmy.
Ładuję...