Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Psiaki zostały odebrane, wyleczone, wykastrowane i znalazły domy adopcyjne. Neomi suczka w najgrosyzm stanie przebywała w DIOZ najdłużej, gdyż miała problemy behawiralne ale udało się wyleczyć jej duszę i znaleźć kochaną rodzinę.
Inspektorzy DIOZ okazali się jedyną deską ratunku dla zwierząt okrutnej przedszkolanki. Sąsiedzi od ponad roku błagali wszelkie możliwe instytucje o zajęcie się sprawą utrzymywanych w syfie zwierząt, na osiedlu Młyńskim. Mieszkańcy błagali także samą rodzinę o poprawę warunków życia czworonogów, jednak ich jedyną reakcją było stwierdzenie „mamy to w dupie”. Komórka jak z indyjskich slumsów, wszechobecne błoto i ogrom odchodów, krótka linka, brak jedzenia i wody, to rzeczywistość skrzywdzonych przez człowieka istot.
Pseudowłaściciele okazali się tak perfidni, że do ciążącej na szyi jednego z psiaków kolczatki doczepili kłódkę, chroniącą nie wiadomo przed czym. Odważna w zaniedbywaniu zwierząt hołota, nie miała wystarczająco odwagi, by wyjść do interweniujących inspektorów. Z uwagi na tragiczne warunki, odebraliśmy z tego miejsca trzy zapchlone, upodlone i zaniedbane istoty.
O sprawie zawiadomiło nas Stowarzyszenie Omyczek.
Sprawcom tej gehenny może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Ładuję...