Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Postaramy się zachować dystans, odłożyć emocje na bok, choć jesteśmy rozłożeni na łopatki. Wczoraj otrzymaliśmy wstrząsający film, przedstawiający dziecko, znęcające się nad szczeniakiem. Błyskawicznie ustaliliśmy personalia i możliwy adres osoby, która go opublikowała.
Dziś pojechaliśmy tam "z wizytą" i zastaliśmy to:
- Dwoje szczeniąt. Jedno przerażone, uciekające przed człowiekiem - to maluch z filmiku. Drugie nie boi się człowieka.
- Pies w typie yorka na półtora metrowym umocowanym tak wysoko, że pies mógł poruszać się tylko po dachu budy.
- Sunia w kojcu
- brak dostępu do wody
Rozmawialiśmy w rodzicami dziecka. Mieli do powiedzenia tylko tyle, że pomimo prób nie udało im się usunąć filmiku z sieci. Zero refleksji, zero świadomości. W swoim postępowaniu, w warunkach stworzonych psom, w "zabawie" szczeniakiem nie widzieli nic złego. Odebraliśmy wszystkie psy. Choć sytuacja jest bulwersująca, PROSIMY O KULTURĘ WYPOWIEDZI ORAZ O POWSTRZYMANIE SIĘ Z HEJTEM PRZECIW DZIECKU, KTÓRE ODEBRAŁO TAKIE, A NIE INNE WYCHOWANIE.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ZACHOWANIE DZIECKA PONOSZĄ RODZICE, KTÓRZY NIE NAUCZYLI GO, ŻE ZWIERZĘ JEST CZUJĄCĄ ISTOTĄ. 4 psiaki dostały szansę na nowe życie - godne, bez bólu, bezpieczne. ZNACIE NAS I WIECIE, ŻE UWIJAMY SIĘ JAK W UKROPIE, BY RATOWAĆ JAK NAJWIĘCEJ ZWIERZĄT, BY NIE ODMAWIAĆ IM POMOCY.
Bo tylko w ciągu ostatnich kilku dni przybyło nam psów, o których jeszcze nie zdążyliśmy Wam powiedzieć.
Bo interwencje mamy niemal codziennie. BO ZWIERZĄT W POTRZEBIE JEST MULTUM, A MY NIE MAMY ŚMIAŁOŚCI PROSIĆ WAS O POMOC DLA KAŻDEGO NOWEGO JUDYCIAKA.
Ale dłużej tak nie pociągniemy. Jesteśmy na skraju wyczerpania. Fizycznego i psychicznego. Tę małą suczynę ocaliliśmy w niespełna 24 godziny od zgłoszenia. Inne czekają. Problem z miesjcem, doba za krótka, a i tak nie ma dnia, by na pokład nie trafiła kolejna psia bieda.
Ładuję...