Psy z powodzi walczą o przetrwanie

175 769 zł
Wsparło 2 459 osób
Adopcje

Rozpoczęcie: 16 Września 2024

Zakończenie: 29 Grudnia 2024

Godzina: 23:59

Psy, które przetrwały powódź, teraz walczą o przetrwanie... Pomóż im, zanim będzie za późno.

Woda zabrała wszystko, co miały – nie tylko dom, ale też nadzieję. Podtopione schroniska, opuszczone zwierzęta, setki psów, które zostały same w środku żywiołu... Część z nich, jakimś cudem, zdołała się uratować. Te, które udało nam się wywieźć z zalanych terenów, to tylko wierzchołek góry lodowej tego dramatu.

Wszystkie psy, które NADAL NIE SĄ ODRATOWANE… One będą patrzeć na nas z oczami pełnymi strachu i bólu, nie rozumiejąc, dlaczego świat nagle zniknął pod wodą.

Na ten moment zabraliśmy ze schronisk w Świdnicy (10) i Kłodzku (1) - 11 psów. Każde z nich ma swoją tragiczną historię. To dzisiaj zobaczyliśmy psa, który cudem przeżył powódź, ledwo chodzący, wyczerpane walką o życie. Zdołał uciec w ostatniej chwili, kiedy woda zaczęła zalewać teren. Teraz każde z tych zwierząt i każde następne potrzebuje ratunku – Waszego ratunku.

Niestety, ten dramat trwa. Choć wierzymy, że uda nam się je wyciągnąć z wody, walka o ich życie dopiero się zaczyna. Te psy będą w stanie, który rozdziera serce: zaniedbane, osłabione, z licznymi urazami i chorobami. Każdy z nich będzie potrzebował natychmiastowej pomocy weterynaryjnej, której koszty są ogromne. Niektóre z nich będą wymagały długotrwałego leczenia, zanim odzyskają zdrowie, a na razie ich dni są wypełnione bólem, stresem i niepewnością.

Ale to nie wszystko. Aby ratować kolejne zwierzęta, musimy wracać na te zniszczone tereny, gdzie wciąż są psy, które czekają na ratunek. Potrzebne są nam środki na paliwo, by móc dojeżdżać do tych miejsc. Potrzebne są nam fundusze na utrzymanie psów, które już są z nami – ich wyżywienie, leczenie, opiekę.

Nie możemy zrobić tego sami. Potrzebujemy Was teraz bardziej niż kiedykolwiek. Każda złotówka może uratować życie psa, który przeżył powódź, ale nadal walczy o przetrwanie. Ich przerażone spojrzenia i drżące ciała są świadectwem tego, co przeszły. Nie możemy pozwolić, żeby po raz drugi straciły wszystko.

Prosimy, pomóżcie nam. Nie możemy ich zawieść, a bez Waszej pomocy ta misja może się nie udać. Potrzebujemy wsparcia, by zapewnić im leczenie, schronienie i bezpieczeństwo, którego nigdy wcześniej nie zaznały. Te psy przetrwały najgorsze, ale teraz liczą na nas – i na Was.

Prosimy, nie zostawiajcie ich w tej tragedii. To psy, które czekały na pomoc, a teraz, gdy jest tak blisko, mogą znowu wszystko stracić. Każda Wasza wpłata pomoże nam je uratować, da im szansę na nowe życie, z dala od cierpienia i strachu. Każdy dzień zwłoki to zagrożenie dla ich życia, a sytuacja jest dramatyczna.

Razem możemy dać im nowy początek. Nie pozwólmy, by ten dramat skończył się tragicznie. Dziękujemy za każdą okazaną pomoc – to właśnie dzięki Wam te zwierzęta mogą mieć nadzieję na lepsze jutro.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
20 aktualnych zbiórek
656 zakończonych zbiórek
175 769 zł
Wsparło 2 459 osób
Adopcje