Ratujemy 63 buldożki z pseudohodowli

Jesteśmy wściekli z bezsilności. Szczenięta zostały ukryte u sąsiadki. Gdy pojawiliśmy się na miejscu razem z łódzkim TOZ-em oraz Policją i PIW-em, obie kobiety przekonywały, że nie ma żadnych szczeniąt.
ALE BYŁY! NIEKTÓE W STANIE AGONALNYM!
A teraz fakty.
15 szczeniąt w wieku od 4 do 6 tygodni.
- Wychłodzone, u niektórych temperatura niemierzalna! Hipotermia.
- Skrajnie odwodnione.
- Kaszel ( zapalenie oskrzeli i/lub płuc u części)
- Ropny wypływ z oczu i z nosa.
- Coronavirus i Giardia.
- Wyłysienia, Ropne wypryski.
- Biegunka ( wymioty z krwią i biegunka z krwią )
- obgryzione uszka (dwa), starą rana na łapce ect.

Dzieciaki słaniały się na łapkach. Słabe, apatyczne, ledwie żyjące.
Nie wiemy co się stało z ich matkami. Stan żadnej z suczek, które do nas przyjechały nie wskazywał na możliwość karmienia szczeniąt w tym wieku.

WIEC GDZIE SĄ ICH MATKI KTORE MAJA CALE SUTKI MLEKA ????????
8 z 15 szczeniąt MUSIAŁO ZOSTAĆ W KLINICE. 

Po podaniu kroplówek, antybiotyków, środków przeciwbólowych starsze maluchy trafiły do nas. Żyją. Brzuchy pękate od robali. Aby miały szansę przeżyć odrobaczanie, trzeba je przeprowadzić etapami, zaczynając od minimalnych dawek.

2 maleństwa nie przeżyły. 4 tygodniowe oseski były zbyt słabe. Pomimo starń lekarzy, umarły.

Reszta walczy. 

Te psy to obraz nędzy i rozpaczy! To zlepek cierpienia i potwornego zaniedbania!
Jak można skazać żywą istotę na taki ból?! Wybaczcie! Pękliśmy. Zaraz zobaczycie dlaczego.
Sławny Frodo (u nas Eustachy) to pies, któremu dolega wszystko! Wielkie guzy w okolicy odbytu, to przepuklina przepony miednicy - potężna i potwornie bolesna.
POD SKÓRĄ PSA ZNALAZŁY SIĘ JELITA I PĘCHERZ, KTÓRY JEST W SILNYM STANIE ZAPALNYM! Rozumiecie to? Narządy Frodo wyszły na zewnątrz!

Potrzebna jest operacja, ALE po wprowadzeniu narządów na miejsce, trzeba zaszyć "dziurę". Zwykle robi się to, zszywając mięśnie, a psiak MA ZANIKI MIĘŚNIOWE.
Więc nie ma czym zespolić rany. Chirurdzy szukają rozwiązań.
Frodo ma także wrzód rogówki aspirujący w głąb gałki ocznej. Takie wrzody powstają najczęściej na skutek urazu mechanicznego. Bez leczenia dochodzi w nich do infekcji, dzięki którym owrzodzenie staje się większe.

TU TEŻ POTRZEBNA JEST OPERACJA. TAK DUŻY I GŁĘBOKI WRZÓD NIE WYGOI SIĘ DZIĘKI FARMAKOTERAPII.
Dodatkowo Frodo ma zwichnięcie rzepek kolanowych i niedoczynność tarczycy. Zanim zostanie podjęta decyzja o dalszym postępowaniu, przejdzie jeszcze kilka konsultacji specjalistycznych.

Rivia (jasna sunia) przeżywa piekło! Ma rozwinięty ZESPÓŁ BRACHYCEFALICZNY. Wadę wrodzoną, na którą składają się: zbyt wąskie nozdrza przednie, zbyt długie podniebienie miękkie.
Sunia ma zdeformowaną czaszkę, a jej język jest 3 razy dłuższy od pyska. Efekt?
Wystarczy lekkie zmęczenie, emocje lub szybkie jedzenie i Rivia sinieje, dusi się i mdleje! Ma potężne problemy z oddychaniem!

Lori z kolei jest niezborna, kolebie się, zatacza. Jest to wynik albo urazu w odcinku szyjnym kręgosłupa, albo starej, nieleczonej zmiany w tym miejscu.
Czekamy na wyniki dodatkowych badań i zobaczymy, co będzie.
Wszystkie psy mają Giardię, problemy skórne, poodparzane łapy, problemy z uszami i ślady po wrzodach na uszach.

TAKI MIAŁY RAJ! Ciśnienie nam rośnie, bo docierają do nas coraz to nowe informacje na temat ich dotychczasowego życia.
Frodo i Rivia nie były psami, które do "hodowczyni" trafiły jako stare, zniszczone istoty. Te psy były jej własnością od wielu lat!
Ich stan jest efektem zaniedbania. Po prostu.
Buldożki, które są u nas w Azylu, choć czują się lepiej, niż opisana trójka, też mają się czym "pochwalić".
Krew nas zalewa!

To jeszcze nie koniec! W pseudohodowli, z której odebrano 93 psy, pojawiły się szczenięta!! Hodowczyni ukryła je u sąsiadki.

Interwencja została wznowiona. 

Na nasz pokład trafiło 15 umierających szczeniąt!

Widzieliśmy naprawdę wiele, ale stan tych maluchów zwalił nas z nóg! Odwodnione, słabe, chore. Leją się przez ręce. Gnamy od razu do kliniki. Boimy się, że nie przeżyją dłuższej drogi!

BŁAGAMY WAS O POMOC!