Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za tak ogromną pomoc. Dzięki Państwu mogliśmy Naszym podopiecznym zakupić zapas jedzonka.
Z zebranych pieniędzy udało Nam się zakupić:
- przysmaki dla psów przebywajacych w Naszych domach tymczasowych,
- 150 zestawów mokrej karmy Animoda 12 x 0,1 kg,
- 200 zestawów mokrej karmy Animoda 4,8 kg,
- 120 opakowań suchej karmy dla kotów Animoda 1,75 kg,
- 40 opakowań suchej karmy Animoda dla kotów z niewydolnością nerek,
- 50 opakowań suchej karmy dla kotów Animoda 10 kg,
- 150 opakowań Animoda Carny Kitten 12 x 200gram,
- 120 zestawów mokrej karmy Animoda
Jesteśmy bardzo wdzięczni bo przez dłuższy czas nie będziemy musieli się martwić o to czy brzuszki Naszych podopiecznych będą głodne.
Każdego dnia stoimy przed dylematem czy dać jedzenie Naszym podopiecznym w domach tymczasowych czy nakarmić bezdomniaki. To ciężki wybór, puszki z karmą kupujemy z Naszych prywatnych środków a i one się kończą.
Jesteśmy w ogromnym kryzysie. Nie mamy już co nałożyć do miseczek Naszych podopiecznych, a codziennie na jedzonko czeka wiele głodnych brzuszków.
Blagamy pomóżcie zapełnić głodne brzuszki Naszych podopiecznych. Zbieramy na zapas psiej i kociej karmy. Mamy grono bezdomniaków pod opieką, kilka domów tymczasowych, zwierzaczki, które leczymy, sterylizujemy. Potrzebujemy pomocy w zakupie dla Nich karmy. Naprawdę nie wiemy już jak prosić, stoimy naprawdę pod ściana bo nie wiemy jak nakarmić Nasze stadko. Jestemy małą fundacją, która z miłości do zwierząt zajmuje się Nimi, leczy, znajduje kochające domki, karmi bezdomniaki.
Kochani ciężko jest Nam tak prosić ale skończyly się Nasze zapasy karmy dla Naszych podopiecznych. W Naszych domach tymczasowych aktualnie mamy 41 kotów i 8 psów, oprócz tego codziennie na jedzonko czeka około 64 bezdomnych kociaków 😔😔Na chwile obecna nie mamy już dla Nich karmy. Nasze konto fundacyjne tez świeci pustkami. Gdyby ktoś chciał to bardzo chętnie przyjmiemy również paczki z karma. To będzie dla Nas ogromna pomoc. Cześć naszych podopiecznych jest chorych— nowotwór, niewydolność nerek i potrzebują specjalnej drogiej karmy.
Prosimy. Błagamy, prosimy w imieniu Naszych podopiecznych, pomóżcie Nam nakarmić ich brzuszki, nie mamy już co im dać do miseczek.
Samo utrzymanie (karma, żwirek, suplementy), opieka weterynaryjna,czynsz....kosztuje nas miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy złotych
Ładuję...