Puszek - w walce o wzrok

Puszek trafił pod naszą opiekę w połowie maja tego roku. Nie wiemy, dlaczego ktoś postanowił się go pozbyć. Może powodem był jego wzrok, a może raczej jego całkowity brak w jednym oku, a w drugim bardzo ograniczony.

W wywiadzie wstępnym weterynarz zapisał, że Puszek ma przewlekły uraz rogówki, zmętnienie soczewki oka prawego oraz w znacznym stopniu niedowidzenie. stwierdził utratę wzroku u psa.  U Puszka automatycznie zostało wdrożone leczenie.

Puszek dołącza do naszego gangu ślepaczków, dlatego umawiamy go do znakomitego okulisty zwierzęcego dr Juszczaka. Diagnoza to prawie jak wyrok dla takiego psa. Jaskra. Lewe oko niestety nie jest do uratowania. Dla prawego oka jest jeszcze jakaś nadzieja, którą jest zabieg usunięcia soczewki z wykorzystaniem badania retinograficznego oka. 

Doktor Juszczak stwierdził, że najlepiej, aby zabieg ten odbył się w przeciągu najbliższych dwóch tygodni. My już umawiamy Puszka na wizytę, musimy jednak zwrócić się do Was z prośbą o dofinansowanie jego operacji. Bez Was nie damy rady. Pomożecie?