Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani dzięki waszej pomocy mogliśmy opłacić w całości leczenie i pobyt Radzia w lecznicy :)
Kocurek cieszy się życiem na wolności do którego bardzo chciał wrócić ;)
Radzio przestał widzieć... Pomoc była konieczna.
Radzio - tak dostał na imię kocurek z Małego Kacka, gdzie przeprowadzam akcję sterylizacji kotów wolno żyjących. Gdy ujrzałam jego oczy, a raczej ich brak, byłam pewna, że to zaawansowany koci katar. Wiadomo było, że nie poradzi sobie z taką infekcją sam. Całe szczęście bez problemu dał się złapać i pojechaliśmy do weterynarza. Fachowe oko weterynarza od razu wykryło, że przyczyną dolegliwości kocurka jest zawijanie się powiek do środka oczek.
Powieki i włoski podrażniają gałki oczne i wdaje się stan zapalny. Kocurek bez naszej pomocy by dalej cierpiał. Oczka miał tak zmrużone, że zaraz przestałby cokolwiek widzieć. Całe szczęście oczka były zdrowe, bez wrzodów czy zrostów. Kocurek na dniach przejdzie zabieg plus kastracje. Jego rekonwalescencja będzie trwać 3 długie tygodnie, a co za tym idzie koszty.
Dlatego jak zawsze prosimy Was o wsparcie Radzia, by mógł dojść do siebie i wrócić w pełni sił i zdrowia w swoje miejsce bytowania.
Ładuję...