Nadzieja dla tysięcy szczeniąt. Szansa dla psich rodzin. By realnie ratować życie!

Zbiórka zakończona
Wsparło 5 135 osób
211 335 zł (91,88%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 16 Września 2022

Zakończenie: 7 Listopada 2022

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
04 Listopada 2022, 07:47
Miłość to za mało

Miłość to za mało. By ratować szczenięta potrzebne są wiedza, zaplecze, czujność i MIEJSCE - stowrzone mądzrze i ze świadomością potrzeb psich dzieci. Kiedy masz do czynienia z umierającymi maluchami, z ich udręczonymi matkami, z bólem, słabością, z zagrożeniem życia - nic nie wskórasz głaskaniem i tuleniem. Maluchy, które do nas trafiają nie są puchatymi kulkami. SĄ CHORE, PRZERAŻONE, BRUDNE, ZAROBACZONE, ODWODNIONE.

Trzymałeś kiedyś w rękach umierające szczenię? Czułeś, jak jego ciało słabnie, jak powoli uchodzi z niego życie? My tak i I WIEMY CO ZROBIĆ, BY NIE DOSZŁO DO NAJGORSZEGO. Lata doświadczenia zrobiły swoje. Dlatego tworzymy miejsce, w którym TYSIĄCE PSICH DZIECI będą mogły z niego skorzystać i WYGRAĆ ŻYCIE.

Nie ubarwimy naszego planu pięknymi słówkami. Nie będziemy dotykać czułych strun ludzkiego serca. RATOWANIE SZCZENIĄT I ICH MATEK TO WYSIŁEK, POT I ŁZY. TO HARÓWKA 24 GODZINY NA DOBĘ. TO POTRZEBA PROFESJONALNEGO, FUNKCJONALNEGO ZAPLECZA, W KTÓRYM UPODLONE PSY BĘDĄ MOGŁY DOCHODZIĆ DO SIEBIE I REGENEROWAĆ SIĘ PO LECZENIU.

Miłość to za mało. ALE MIŁOŚĆ POPARTA WIEDZĄ I PRAKTYKOWANA W ODPOWIEDNIO PRZYGOTOWANYM OŚRODKU TO SIŁA, DZIĘKI KTÓREJ TYSIĄCE SZCZENIĄT ZNAJDZIE OCALENIE.

Ile kosztuje stworzenie miejsca, w którym ratuje się życie tysięcy? Faktury pokażemy wkrótce.

Szczenięta umierają. Wszędzie. Konają w rowach, pustostanach, lasach. Rodzą się, bo ludzie nie kastrują swoich zwierząt, a potem pozbywają się problemu. Są ich tysiące. Od pierwszych dni życia skazane na śmierć. Ich wymęczone, przerażone, wychudzone matki desperacko próbują je ocalić.

Pomagamy im od 8 lat, ale skala bezdomności w Polsce jest tak ogromna, że choć miesięcznie trafia do nas blisko setka zwierząt w potrzebie, wciąż napływają do nas dziesiątki próśb o ratunek dla psich rodzin.

Gdy trafia do nas mama z dziećmi, mijają tygodnie, nim ona i maluchy mogą opuścić nasze szczeniaczkowo. W tym czasie tragicznie giną te, które nie otrzymały pomocy. Dlaczego rozbudowujemy naszą macierzystą siedzibę, w której dotychczas ocalenie znalazło około 7 tysięcy szczeniąt i setek psich mam? 

Kontenery mieszkalne, przystosowane do potrzeb psiaków - wyposażone w klimatyzację, odpowiednio izolowane, bezpieczne, staną się tymczasowym domem dla kolejnych tysięcy ocalonych istnień.

To najtańsze rozwiązanie, a dodatkowo najbezpieczniejsze pod względem profilaktyki wirusówek.
Szczenięta trafiają do nas z różnych, koszmarnych miejsc. Osobne kontenery dają większą możliwość odizolowania od siebie miotów i "mijania się" pracowników, mających styczność z psiakami.


To miasteczko jest szansą dla maluchów, które mają niewielkie szanse na pomoc. To raj dla psich matek, które u nas odpoczną, nabiorą sił i wychowają maluchy. A potem wykastrowane zaczną żyć pełnią psiego życia.


To miejsce, w którym konanie zamieni się w trwanie. Głód w sytość. Strach w zaufanie. Pomóżcie nam zapłacić za kontenery, w których wydarzą się prawdziwe cuda!

Organizator
18 aktualnych zbiórek
658 zakończonych zbiórek
Wsparło 5 135 osób
211 335 zł (91,88%)
Adopcje