Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Udało sie uzbierac potrzebna kwotę- dziękujemy. Rambo juz po badaniu- czekamy na wyniki.
Hej - jestem Rambo i jak Rambo walczę i walczę. Kiedyś walczyłem na ulicy o każdy kęs pożywienia, aż trafiłem na ogród ludzi którzy karmili mnie regularnie. Bałem się, bo nie wiedziałem, czy spotka mnie znowu coś złego, a dodatkowo byłem chory, słaby i chudziutki wcale nie jak prawdziwy Rambo.
Ludzie byli dobrzy i zadzwonili do Cioci z fundacji z prośbą o pomoc dla mnie. Ciocia przyjechała, wpakowała mnie do takiego pudła i zawiozła do cioci-kłujki.
Kłujka pomacała, pokłuła i kazała dawać tabletki. Pomagało na chwilę i potem znów wracało. W międzyczasie kłujka mi wyrwała zęby, obejrzała oczko i zaniepokoiła się zmianami w nim oraz tym, że cały czas charczę.
Ciotki jak to baby - też się ciągle czepiały, że chrapię. Nie rozumieją, że chłop to czasem chrapie po prostu. No i postanowiły - musimy zrobić drogie badanie, żeby zobaczyć co tam w tej rambusiowej głowie siedzi.
Na mnie zwaliły zebranie kasy - a to dobre! No i co mam zrobić? Usłyszałem, że na Gwiazdkę to ludzie sobie robią prezenty i niespodzianki i tak sobie pomyślałem, że może pod moja choinką uzbiera się pieniążek na opłacenie tych badań?
Ładuję...