Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kwota zebrana dla Ramzesa pozwoliła pokryć część kosztów jeo utrzymania i leczenia. Dziękujemy za nią, bo każda otrzymana od was złotówka pozwala lepiej opiekować się zwierzakami. Nie zapominajcie o nas także w przyszłości - bez końca. Ramzes nadal walczy o swoje zdrowie, a wiek tej walki nie ułatwia. Ale nie poddajemy się, ani on, ani my.
Niestety, nie wszyscy mogą spokojnie przygotowywać się do Świąt. Czasami ilość złych wiadomości przechodzi wyobraźnię. Ramzes ma płyn w osierdziu. Na razie nie wiadomo co jest przyczyną. Jest po USG - w jamie brzusznej nie ma żadnych guzów. Czekamy na wyniki szczegółowych badań krwi. W tej chwili płyn został spuszczony, Ramzi dostaje leki i w piątek kolejna wizyta. W jego zachowaniu nie było nic niepokojącego. Na spacerze jak zwykle się wygłupiał, biegał, nie kasłał, nie oddychał ciężko, zjadł normalnie. Niby wszystko ok, ale coś mi się nie podobało. Warto słuchać intuicji.
Przyjaciele, mam nadzieję, że Wasza intuicja mówi, żeby być z nami i wspierać Ducha Leona, a teraz szczególnie Ramzesa - duchem i pieniądzem.
Ramzes to owczarek środkowoazjatycki, który trafił do naszej fundacji w pierwszym tygodniu stycznia z interwencji. Ma chore serce i problemy z łapami. Trzeba zrobić mu porządne badania krwi, rtg przednich łap i dokładne badania serca. Na pewno trzeba sprawdzić tarczycę.
Ramzes ma 11 lat i jest niezwykle mądrym i pewnym siebie psem. Pomimo, że jest tutaj krótko, zdążył nas już sobą zauroczyć. Ten czarny spryciarz w poprzednim wcieleniu musiał zajmować się klimatyzacją, bo otwiera wszystkie drzwi i wietrzy. Szczególnie uwielbia wietrzyć mięso w kuchni. Ramzio potrzebuje codziennej dawki leków i suplementów, dobrego jedzenia, gryzaków i miłości. Miłość i codzienną troskę dostaje, ale o resztę bardzo prosimy Was, Przyjaciele.
Pomóżmy Ramzesowi szczęśliwie przeżyć ostatnie lata.
Serdecznie dziękuję.
Ładuję...