Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy bardzo, dzięki Wam możemy pomagać. Ramzes odszedł, a wszystkie zebrane środki zostały wykorzystane na pokrycie kosztów jego badań i leków. Cieszymy się, że mogliśmy mu zapewnić szczęśliwe i spokojne ostatnie lata życia.
Ramzi jest w Duchu prawie cztery lata. Trafił tu z kilkoma innymi psami z interwencji. Nie miał łatwego życia. Jest psem z hodowli FCI. Jako uroczy szczeniak został sprzedany, a następnie w nowym domu zagłodzony prawie na śmierć. Jako półtoraroczny młodzieniec został pierwszy raz odebrany i ponownie znalazł się w hodowli. Stamtąd pojechał do nowego domu i po kilku latach znowu odebrany, trafił do Ducha.
Już na początku okazało się, że ma problemy z sercem, ale też z niewyjaśnionych przyczyn od czasu do czasu przestaje chodzić i nie jest w stanie samodzielnie się podnieść, ani przejść nawet kilku kroków. W Duchu taki incydent miał miejsce tylko raz zaraz po tym jak tu przyjechał. Ramzi miał płyn w osierdziu, nowotwór odbytu. Jest po dwóch operacjach. Na stałe przyjmuje wiele leków i suplementów. Musi mieć regularnie robione badania krwi, serca i USG.
Miesięczne koszty utrzymania Ramzesa są ogromne, zwłaszcza że to duży, ponad siedemdziesięciokilogramowy pies.
Jest psem niezwykle mądrym, pewnym siebie, pogodnym i dumnym. Nie wahajcie się zatem ani chwili, żeby podarować mu, choć parę groszy albo cały worek, bo gdy ktoś go pozna bliżej, wie, że wart jest całego skarbca. Z góry dziękujemy za wsparcie Ramziego.
Ładuję...