Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani... jakie może być najlepsze lekarstwo dla naszego Rastiego?
DOMEK! Taaaak! Domek, w którym zazna czym jest miłość, domek, w którym nauczy się czym jest zaufanie, domek, w którym zyskał psiego Braciszka.
Nowej rodzince życzymy samych wspaniałych i radosnych chwil. Trzymamy za Was mocno kciuk!
Zebrane pieniążki przeznaczyliśmy na wszystkie potrzebne badania oraz codzienne wizyty u weterynarza gdzie były podawane kroplówki oraz leki dla naszego chłopaka.
Za każde wsparcie z całego serduszka Wam DZIĘKUJEMY!
Kochani… to nie babeszjoza!
Ale zagrożenie nadal nie minęło… nasz mały chłopak jest nadal bardzo, bardzo osłabiony i odwodniony. Wracamy dzisiaj do kliniki na kroplówki, a już jutro wybieramy się na USG aby ustalić co mu dolega.
Według wyników mamy do czynienia z jakimś bardzo ostrym stanem zapalnym, być może układu pokarmowego, ale tego dowiemy się dopiero jutro o czym Was bezzwłocznie poinformujemy.
Przed Rastim nowy rozdział jego życia… gdzieś tam czeka na niego jego nowy, kochający dom. Więc musimy zadbać o niego najlepiej jak tylko potrafimy.
Z tego miejsca chcemy również podziękować za wszystkie dotychczasowe wpłaty. To właśnie dzięki Waszej pomocy możemy ze spokojem zadbać o to co najważniejsze… o zdrówko naszego malucha. DZIĘKUJEMY!
Kochani... miałyśmy dzisiaj napisać wesoły post o tym jak Rasti przeżył swoje pierwsze SPA. Jak z małej kudłatej kulki wyłonił się prześliczny i uroczy piesio. Niestety... życie zweryfikowało nasze plany.
Od wczoraj nasz chłopak nie je i wymiotuje żółcią. Czym prędzej pojechaliśmy dzisiaj do weterynarza i mamy podejrzenie babeszjozy.
W dniu dzisiejszym zrobiliśmy odpowiednie badania, a Rasti otrzymał dwa zastrzyki, koszt wizyty to 200 zł. Jutro będziemy miały wyniki, ale niestety nie jest za wesoło. Nasz chłopak schudł... waży już tylko 4kg.
Kochani... trzymajcie mocno kciuki za naszego Rastiego! Na tą chwilę zbiórka jest przeznaczona na dalsze leczenie naszego chłopaka. Za każdy grosik i udostępnienie dziękujemy z całego serduszka!
Hej Kochani! Poznajcie naszego nowego podopiecznego… oto Rasti!
Ma około 3-latek, waży 5kg i jest już wykastrowany. Jest pieskiem w typie Shih Tzu. Rasti trafił do nas ze Schroniska dla Zwierząt w Radlinie.
Póki co poznajemy się z naszym nowym podopiecznym, ale wiemy już, że nie lubi zakładania szelek czy zapinania obroży, potrafi przy tym kłapnąć ząbkami, ale będziemy nad tym pracować. Jednak nowy domek musi być tego świadom i oczywiście musi być przygotowany na to, że nadal będzie trzeba nad tym pracować. Wiemy też na pewno, że szukamy dla niego domku bez małych dzieci.
Postaramy się ze wszystkich sił, aby poznał, czym jest dobro, czym jest bezpieczeństwo oraz czym jest zwykła, szczera i bezgraniczna miłość. Prawdopodobnie w całym swoim krótkim życiu nigdy tego nie zaznał, więc musi się tego zwyczajnie nauczyć.
Znajdziemy mu najlepszy domek na całym świecie, który pokocha go takiego, jakim jest i będzie chciał obdarzyć go nieskończoną troską oraz wsparciem.
Kochani, pieniążki ze zbiórki przeznaczymy na SPA dla naszego podopiecznego, jedzonko oraz hotelik. Za każde udostępnienie oraz wsparcie grosikiem z całego serduszka dziękujemy!
Ładuję...