Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Udało się pomóc Beniowi !
Psiak jest zdrowy, został na stałe w swoim domu tymczasowym. Dziękujemy za wparcie !
Benio, który trafił do nas gdy miał 2 miesiące z przełykiem olbrzymim i przetrwałym łukiem aorty, dziś był na kontroli 13 dni od operacji.
Jest duża poprawa. W załączniku zdjęcia RTG przed operacją i z dzisiaj. Zostały też już ściągnięte szwy.
Rozciągnięty przełyk obkurcza się a w miejscu w którym aorta go ściskała, rozluźnia się.. Benio dostaje leki już tylko raz dziennie i już je drobne kawałki karmy i wszystko ładnie przechodzi do żołądka.
A co u maluszka? To już 3 doby po operacji i na nowo jest bardzo wesoły, żywotny i rozrabia. Wymaga stałego pilnowania by nie zrobił sobie krzywdy i by nie szczekał. Nie wolno mu teraz.
Dostaje jeszcze lekarstwa. Za parę tygodni zrobimy RTG przełyku z kontrastem i ściągniemy też szwy Zobaczymy wtedy czy przełyk powoli obkurcza się do prawidłowej wielkości. Mamy nadzieję, że tak.
Benio jeszcze jest młodziutki więc liczymy, że organizm się szybko zregeneruje i przełyk powróci do normalnego stanu.
Obecnie nadal jest karmiony rozdrobnionym jedzeniem w pozycji stojącej. Jeszcze poczekamy kilka dni zanim spróbujemy podać większe kawałki.
W załączniku faktura za operację. Czekają go jeszcze kontrolne RTG i zdjęcie szwów.
Noc minęła w miarę spokojnie. Trochę maluch się kręcił i co dwie godziny wstawał siusiu.
Dzisiaj byliśmy już na kontroli. Jest wszystko dobrze. Dostał antybiotyk i przeciwbólowe na wynos. Za kilka dni możemy zacząć próbować podawać małe porcje pokarmu nierozdrobnionego.
Dziękujemy wszystkim co trzymali kciuki za maluszka.
Kochani! Udała się operacja! Benio żyje!!!
Bardzo dziękujemy Lecznica Weterynaryjna Erjot, w szczególności doktorowi Adamowi i lekarzom, którzy czuwali nad przebiegiem operacji. Dziękujemy z całego serca
Mamy termin operacji na 1 lutego.
Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.
Wrodzona wada serca i przełyk olbrzymi! Czy uratujemy psie dziecko?
Banio trafił do nas gdy miał 2 miesiące z zapaleniem żołądka. Po każdym posiłku dostawał ogromnych boleści i zwracał wodno-pianistą wydzieliną. Trafił kilkukrotnie na szpitalik. Dostawał antybiotyki, kroplówki i lekarstwa. Czuł się znowu dobrze.
Nasze szczęście nie trwało długo. Po ok. tygodniu od leczenia znowu zaczęły się problemy zdrowotne. Po posiłku zwracał i był nadal głodny. Zaczęliśmy diagnostykę. Zostało wykonane RTG z kontrastem, które wykazało rozwijający się przełyk olbrzymi, objawiający się rozszerzeniem narządu, jego deformacją, wraz z upośledzeniu jego perystaltyki. Jedzenie gromadzi się w danym fragmencie przełyku, rozszerza go i nie może być przetransportowane do dalszych odcinków przewodu pokarmowego, przez co pies nie może normalnie przyswajać treści pokarmowej. Takie psiaki muszą jeść w pozycji pionowej rozrzedzoną karmę. Bez pomocy, właściwej opieki często dochodzi do niedożywienia i zachłystowego zapalenia płuc, bardzo częste powikłanie w tej jednostce chorobowej, mogące doprowadzić do śmierci zwierzęcia.
Przełyk olbrzymi, pojawiło się pytanie, czy możemy jakoś pomóc Beniowi? Czy ten maluch jest skazany na cierpienie i na śmierć, która prędzej czy później nadejdzie?
Benio wymagał dalszej diagnostyki, by potwierdzić lub wykluczyć przełyk olbrzymi z powodu przetrwałego łuku aorty oraz czy będzie możliwość go operować. Czas oczekiwana na diagnozę strasznie nam się dłużył. Benio wymaga stałej opieki, aby nic mu się nie stało, aby się nie zachłysnął. Jest karmiony w pozycji stojącej, małymi porcjami, papkami, co 2 godziny, a po posiłku noszony na rękach jak noworodek, aby pokarm przeszedł do żołądka.
Przetrwały prawy łuk aorty to schorzenie wrodzone. Przetrwała aorta uciska na przełyk, powoduje jego rozszerzenie w części przedsercowej. Sprawia to, iż pokarm natrafia na mechaniczną przeszkodę, niepozwalającą na przejście pokarmu do żołądka, który zatrzymuje się w przełyku, a następnie jest zwracany.
Nasz Benek został skierowany na echo serca oraz na endoskopię. Echo serca nie wykazało na szczęście żadnych wad serca, jego serce jest zdrowe a przetrwały łuk aorty nie wpływa na jego pracę. Nie było przeciwwskazań do operacji. Endoskop natomiast potwierdził przetrwały łuk aorty. Okazało się, że jest tylko malutki prześwit w przełyku.
Faktura za echo serca:
Faktura za endoskopię i szczepienia:
Benio musi być operowany, aby móc żyć. Aorta może bardziej się unaczynić i zamknąć prześwit w przełyku. To bardzo poważna i trudna operacja. To operacja na otwartej klatce piersiowej. Ale musimy spróbować uratować Benia. Z tą wadą nie ma szansy na długie życie.
Patrzcie, jaki to radosny psiaczek pomimo tak poważnej dolegliwości.
Ładuję...