Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szanowni darczyńcy i wsparcie dla służb specjalnych,
Chcielibyśmy podzielić się z Wami aktualizacją dotyczącą naszej ostatniej zbiórki na naprawę samochodu DIOZ do zadań specjalnych. Niestety, musimy donieść o nieprzyjemnym zdarzeniu, które spotkało nasz pojazd. Jednakże, dzięki Waszej hojności, jesteśmy w stanie podjąć niezbędne działania naprawcze.
Samochód DIOZ, który otrzymaliśmy w darowiźnie, został niestety całkowicie splądrowany przez bezwzględne jednostki działające w tym świecie. Szkody, które pojazd odniósł, są znaczne i obejmują wybicie szyby, wycięcie katalizatora, filmu cząstek stałych, rozwiercenie i zniszczenie baku, a także usunięcie wielu innych istotnych podzespołów. Auto, które pierwotnie służyło do wykonywania zadań w trudno dostępnych miejscach, przewozu dużych zwierząt oraz ciągnięcia przyczep, nagle stało się bezużyteczną karoserią.
Jednakże, z powodu Waszego wsparcia, możemy poinformować, że rozpoczęliśmy proces naprawy. Dzięki zebranym funduszom udało nam się skompletować zespół doświadczonych mechaników, którzy obecnie dokonują szczegółowej analizy szkód. Każdy uszkodzony podzespół zostanie naprawiony lub wymieniony, aby przywrócić samochód DIOZ do pełnej sprawności.
Niezwykle ważne jest, że pomimo tego zdarzenia nasze zaufanie do ludzi nie zostało zachwiane. Kontynuujemy nasze działania, służąc społeczeństwu i realizując naszą misję. Wasza hojność i wsparcie są niezastąpione i dają nam siłę do dalszego działania.
Będziemy Was na bieżąco informować o postępach w naprawie samochodu DIOZ. Raz jeszcze pragniemy Wam serdecznie podziękować za okazane wsparcie oraz zaangażowanie w nasze przedsięwzięcie.
Chodzą po tym świecie bezwzględni ludzie... Na takie osoby niestety trafiliśmy również my. Samochód DIOZ do zadań specjalnych, który otrzymaliśmy w darowiźnie, został całkowicie splądrowany - wybito w nim szybę, wycięto katalizator, film cząstek stałych, rozwiercono i zniszczono bak, a także wyrwano wiele innych podzespołów. Auto, które służyło do dojazdu w trudno dostępne miejsca, do przewozu dużych zwierząt, ciągnięcia przyczep, z dnia na dzień stało się bezużyteczną kabiną.
Policja szuka sprawcy, jednak sami doskonale wiecie, jak wygląda rzeczywistość... Na domiar złego, nasz ambulans dla zwierząt, który codziennie przemierza setki kilometrów po dolnośląskich drogach, również stanął w warsztacie. Intensywna eksploatacja sprawiła, że karetka się posypała. Nie ma się co dziwić, ponieważ ten samochód tylko w ciągu jednego roku przejechał 100 000 km, czyli codziennie, przez 365 dni w roku, wykonywał +- 300 km!
Na ten moment jesteśmy pod ścianą, ponieważ nie mamy ani jednego samochodu, którym moglibyśmy, chociażby zabrać naszych podopiecznych do lekarza (a jest ich grubo ponad 100), nie mówiąc już o wykonaniu żadnej interwencji!
Aby naprawić samochody i móc zacząć działać, musimy uzbierać 35 000 zł. To bardzo duża kwota, jednak jeśli podzielić ją przez połowę naszych zwolenników na facebook, lubiących stronę DIOZ, wystarczy, aby każdy wpłacił 2 zł. A my możemy dalej pomagać razem z Wami!
Pomóż uratować sytuację DIOZ - bez Was nie pomożemy już żadnemu zwierzęciu. Wystarczy, że KAŻDY z Was wpłaci symboliczne 5 zł.
Ładuję...