Ratujemy kociaka!

Kochani! Kolejny raz musimy prosić was o pomoc. Dobra duszyczka znalazła bezdomnego kotka z urazem łapki. Jego stan był agonalny. Po odbyciu konsultacji weterynaryjnej zapadła diagnoza o konieczności amputacji uszkodzonej kończyny. Koszt operacji znacznie przekraczał możliwości tymczasowego opiekuna, więc zwrócił się do nas o pomoc. Nie mogliśmy odmówić – w tamtej chwili najważniejsze dla nas było zdrowie i życie tego malucha.

Kociak jest już po amputacji. Łapki nie udało się jej uratować, ale za to przed wąsatym długie szczęśliwe życie. Kociak jest pod bardzo dobrą opieką - mieszka w ciepłym domku i jest miziany za uszkiem. Ma farta! Musimy jednak ponieść koszt operacji. Potrzebujemy kolejnego 1000 zł, żeby zapłacić fakturę. Już wiele razy pokazaliście, że jeśli chodzi o los zwierząt, nie pozostajecie obojętni. Pomóżcie nam i tym razem!