Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wraz z przygarniętą przez dom tymczasowy Łatką wspólnie spędzają czas.
Trochę nas tutaj nie było ale nadrabiamy.
Łapka dostaje zgodnie z zaleceniami zastrzyki z Nivalinu, opatrunek wykonany w Przychodni Sanatus ma codziennie na kilka godzin zdejmowany, a łapka jest rehabilitowana poprzez masowanie i stymulację między innymi podczas zabawy.
Dzięki wsparciu naszych Darczyńców może korzystać z podarowanych zabawek, co bardzo jej się podoba.
Wczoraj Łapka pojechała na konsultację do dr Magdaleny Rembowskiej. Podróż zniosła bardzo dobrze, a całą wizytę podczas której została przebadana i Pani Doktor zrobiła dla niej specjalny opatrunek - bardzo dzielnie.
Zdjęcia RTG nie wykazują złamań, niestety stan łapki predosponuje kicię do zabiegu artrodezy za około 3 miesiące, kiedy kotka podrośnie - wiemy już, że leczenie farmakologiczne nie przywróci kończynie możliwości normalnego funcjonowania. Jednakże nie ma podstaw do amputacji - co jest poniekąd dobrą wiadomością.
Zdecydowaliśmy zawalczyć o pełną sprawność i powiększyć zbiórkę o 2000 zł, ponieważ koszt całego zabiegu to około 2500 zł.
Łapka ma zalecone opatrunki, które mają usztywnić kończynę. Udało się nam umówić konsultacje w klinice SANATUS, gdzie z podobnym urazem trafiła kilka lat temu inna nasza kotka - Esme. Trzymamy kciuki, aby w przypadku Łapki nie było konieczności operacji ale o tym zadecyduje specjalista. Będziemy Was informować na bieżąco.
Łapka została znaleziona na początku lipca z urazem prawej przedniej łapki i przekazana przez dobrych ludzi do weterynarza gminnego, gdzie została jej udzielona pierwsza pomoc.
Nasz oddział poproszony o pomoc, rozpoczął poszukiwania domu dla tej 3-miesięcznej kici. Dom tymczasowy zaoferowała rodzina, która w ubiegłym roku również uratowała kociaka od niechybnej śmierci. Po ulokowaniu Malucha w domu tymczasowym, rozpoczęliśmy diagnostykę, w celu ustalenia czy łapkę uda się uratować. Po badaniu i podaniu leków, weterynarz stwierdził oznaki czucia i Łapka dostała szansę na próbę ocalenia kończyny.
Kicia jest cudowną pacjentką - wszystkie zabiegi znosi bardzo dzielnie. Przed nami zastrzyki z Nivalinu, leki, opatrunki i ewentualna konsultacja w specjalistycznej klinice. Niestety, wiąże się to z kosztami i dlatego zdecydowaliśmy założyć dla Łapki zbiórkę. Będziemy wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą wpłatę, która pozwoli kociakowi na normalne życie.
Ładuję...