Ratujemy Nalę!

Kiedy Nala została adoptowana w styczniu, mieliśmy nadzieję że to już koniec przeciwności losu, z którymi musiała się ta słodka koteczka zmagać.

Niestety nasza radość nie trwała długo, Nala ciężko zachorowała. Miejscowy weterynarz nie zajął się nią właściwie, więc Nala wróciła do nas, gdzie mogła otrzymać właściwe leczenie.

Kotka wróciła w kiepskim stanie, walczy z gorączką ponad 40 stopni, leje się przez ręce i odmawia jedzenia. Test paskowy wyszedł dodatni na FeLV, wysłaliśmy krew do badania na PCR, żeby potwierdzić bądź wykluczyć białaczkę. Wyniki badań krwi są tragiczne, po 10-dniowym leczeniu antybiotykiem stan nie uległ poprawie. W badaniu USG widoczne są zmiany w obrębie narządów.

Kicia nie je sama, jest karmiona strzykawką, dostaje RC Recovery (jedna puszka 195 g kosztuje ok 12,00 zł).

Badania z krwi zostały powtórzone, jeszcze nie są dobre.

Nala dostała kolejny antybiotyk oraz wdrożyliśmy leczenie interferonem, gdzie 2 ampułki wystarczą na 2 podania (w serii 2x5 podań) więc sam koszt interferonu wyniesie 2.280,00 zł (6 ampułek po 380,00 zł).

Niestety dotychczasowy koszt leczenia przekroczył już 1000,00 zł co jest dla nas zbyt wysoką kwotą, dlatego też zwracamy się z olbrzymią prośbą o pomoc w uzbieraniu środków na leczenie Nali. Sami nie damy rady!

Serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę.