Jesteśmy ich ostatnią i jedyną szansą na ratunek!

Od kilkunastu lat działamy na rzecz zwierząt i w tak fatalnej sytuacji jeszcze nie byliśmy… Ogólna ciężka sytuacja ekonomiczna odbija się również na losie zwierząt – darczyńcy się wykruszają, jednocześnie koszty utrzymania i leczenia zwierząt bardzo wzrosły.

Naszą główną działalnością są interwencje w sprawach znęcania się i niehumanitarnego traktowania zwierząt, stąd zwierzęta, które trafiają pod naszą opiekę, są przeważnie w złym lub w bardzo złym stanie zdrowia – ofiary bestialstwa lub długoletnich zaniedbań, wymagają często intensywnego leczenia lub natychmiastowych operacji ratujących życie.

Odbieramy zwierzęta skrajnie zagłodzone, wycieńczone, chore, nieleczone, które latami cierpiały bez pomocy…

Jesteśmy ich ostatnią i jedyną szansą na ratunek!

Docieramy do zwierząt zamkniętych przez całe życie w chlewach, komórkach, klatkach, nigdy nie spuszczanych z łańcuchów, pozbawionych schronienia i ochrony przed mrozem, deszczem lub upałami.

Oprócz ratowania życia i leczenia ran fizycznych, te ciężko skrzywdzone zwierzęta wymagają również leczenia ran psychicznych – często nie zaznały niczego dobrego ze strony człowieka – są przerażone, wycofane, zdziczałe, na sam widok człowieka czołgają się ze strachu.

Bicie, głodzenie, brak socjalizacji i izolacja często pozostawia głębokie rany, których zaleczenie wymaga dużo czasu, cierpliwości i pracy. To są niestety ogromne koszty, a praktycznie codziennie otrzymujemy kolejne zgłoszenia o potrzebujących pomocy zwierzętach… Mamy kolejkę biedaków, które na łańcuchach czekają na swoją szansę – błagamy NIE BĄDŹ OBOJĘTNY! Każda Twoja wpłata = ich życie !

Nie mamy żadnych dotacji, wszystkie koszty utrzymania i leczenia opłacamy jedynie z datków ludzi, którym los zwierząt nie jest obojętny. Zbiórka przeznaczona jest na opłacenie lipcowych faktur za hotelowanie i leczenie odebranych zwierząt.

Razem zmieniamy ich świat !

Takie metamorfozy mówią więcej niż dziesiątki słów!