Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy Darczyńscy dziękujemy za Wasze wsparcie ❤️
Dzięki Waszym darowiznom mogłyśmy choć w części opłacić leczenie Czakusia, który wrócił do pełni swoich sił. Kochani, warto pomagać 🙏🏻🌟
Kochani, bardzo dziękujemy za dotychczasową pomoc, zwłaszcza kilku osobom, które aktywnie włączyły się w wspieranie zbiórki Czakusia i jej dalsze udostępnianie ❤️ To były: Pani Monika, Pani Kamila, Pani Mariola, Pani Magdalena, Pani Beata, Pani Olga, Pani Paulina i Pani Dorota ❤️ zobaczcie sami, niby kilka osób, a gdyby nie one to nie byłoby szansy na leczenie Czakusia ✨
Bardzo dziękujemy jeszcze raz Wszystkim Darczyńcom - jednak jak sami widzicie - zbiórka nie osiągnęła 100 % i tym sposobem zostałyśmy z kolejnym, ogromnym długiem za leczenie Mamy 50 innych podopiecznych, którzy w zdecydowanej większości są przewlekle chorzy, potrzebują wybranych puszeczek ze względu na alergie i nie możemy sobie pozwolić na rosnące długi
Będziemy wdzięczne za wsparcie na dług, który nam pozostał po leczeniu, bo niestety to nie daje nam spać
Kochani, dziękujemy za dotychczasową pomoc dla Czakusia. Udało nam się zamówić 2 kolejne ampułki, jednak nie zwalniamy tempa, bo od poniedziałku czeka nas walka o każdą złotówkę
Straszna jest ta walka, zwłaszcza w takich czasach, gdzie oglądamy każdą złotówkę 2 razy, bo przecież mamy ponad 50tkę zwierząt, które są przewlekle chore, starsze i potrzebują tak samo opieki, badań, leków czy dobrej karmy
Mimo wszystko podjęłyśmy walkę o Czakusia i dziękujemy za każde wsparcie dla niego ❤️
Poniżej wieczorny rytuał przed zastrzykiem: głaski i smaczki ☺️
Dobry wieczór kochani, nadal Was bardzo potrzebujemy w związku z leczeniem Czakusia... Niestety nie mamy już skąd pożyczać, a co środę/czwartek robimy zamówienie, aby lek dotarł na czas.
Koszt zamówienia 2 fiolek to 1.067 zł.
Dotychczasowy koszt samego leku to 6.110 złotych... Żal byłoby zakończyć leczenie jak zabrnęliśmy wspólnie z Czakiem tak daleko
Sytuacja jest patowa, nie mamy żadnych środków na dalsze leczenie . . . Czy mamy uśpić Czaka? Co robić? Sami zobaczcie . . . To film nakręcony bezpośrednio po zrobieniu zastrzyku...
Niestety, Czako umrze.. bo nie mamy skąd wziąć pieniędzy.. Ile udało się pożyczyć, tyle zrobiłyśmy na zbiórce ledwo 2 tysiące, a lek zakupiony został za prawie 4 tysiące.. nie mamy już skąd brać..
Czako pięknie zareagował na lek, ale niestety bez Waszej pomocy nie przeżyje..
(tak było...)
(tak jest po leku...)
Kochani, nastał CUD
Kiedy my opadałyśmy z sił razem z Czakiem i myślałyśmy, że będziemy musiały mu pomóc odejść stał się cud - Czako po wieczornym zastrzyku wstał i w popłochu szukał jedzenia (była to akurat wieczorna pora jedzenia). Nie wierzyłyśmy własnym oczom, kot który gasł, oczy mu się zapadały, nic nie jadł przez kilka dni - ożył ❤️
Tak bardzo prosimy o jego wsparcie, jesteśmy w ciężkiej sytuacji BARDZO, ale życie nie ma ceny. Pożyczyłyśmy pieniądze, na zbiórce dopiero 1400 zł (tyle co za poprzednie zamówienie) to oddane i znowu trzeba pożyczyć, bo dzisiaj przyjdzie paczka - tym razem koszt 1310 zł BARDZO PROSIMY O DALSZE WSPARCIE ❤️ Czako jest wbrew pozorom dużym kocurkiem i jego leczenie jest drogie....
Tutaj Czakuś myje się po śniadanku - nie musimy mówić, że to wyraża więcej niż 1000 słów - Czako czuje się o niebo lepiej ❤️
Czako gaśnie w oczach... Pomóż nam zawalczyć o jego życie. Od 2 tygodni walczymy o życie Czaka, który gaśnie z dnia na dzień. Wykonaliśmy szereg badań (wyniki w załącznikach) i niestety wykluczyliśmy najbardziej pozytywne diagnozy 😭
Póki Czako nie zgasł, będziemy walczyć, chociaż nasza sytuacja finansowa sięga dna, ale jak nie pomóc, kiedy zwierze cierpi i nie rozumie dlaczego?
Początkowo to wszystko nie wyglądało tak tragicznie. Obstawialiśmy nerki, bo pojawił się problem z jedzeniem i zębami. Miałyśmy takie przypadki, że w mgnieniu oka osłabiały się dziąsła i pojawiało się zgrzytanie zębami. Niestety, nerki Czakusia okazały się zdrowe, za to wyszła zaawansowana anemia. Dodatkowo już w trakcie badań nie wiadomo skąd pojawiły się ogromne podłoża ropy. Istny horror i cierpienie niewinnego zwierzęcia. Mimo że Czako był szczepiony, miał porobione wszystkie testy na choroby zakaźne - ponowiłyśmy testy i wyniki nadal negatywne.
Stan się pogarsza z dnia na dzień. Kot niknie w oczach. Bardzo prawdopodobnym jest wtórne zakażenie otrzewnej wynikające z zaawansowanego stanu zapalnego. Mimo wszystko podjęłyśmy walkę o jego życie ❤️
Czako przyjmuje antybiotyk, sterydy i drogi lek, który może pomóc zahamować ten pogarszający się stan. Jesteśmy dobrej myśli jak zawsze, jednak nie mamy funduszy na nic, dlatego tak bardzo prosimy o pomoc dla Czakusia. Na pierwsze dwie fiolki pożyczyłyśmy pieniądze. Koszt to ok. 1400 złotych 🥺
Przy aktualnej wadze (3,80 kg) to starczy na 6 dni.
Bardzo prosimy, nie bądź obojętny ❤️
Ładuję...