Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wspaniali Darczyńcy, dzięki Wam- Goran żyje!
Do tej pory przeszedł szereg operacji, bardzo skomplikowanych...
- przeszczep fragmentu kości z tylnej kończyny do przedniej lewej
- wycięcie spojenia łonowego
- artrodezę łokcia w lewej przedniej kończynie
- DPO lewej tylnej kończyny
- artodezę nadgarstka w przedniej lewej łapie
- artroskopię z użyciem implantu stawu ramiennego w lewej łapie
Na dole zbiórki znajdują się opisy i faktury z klinik.
W tym wszystkim jest masa badań, tomografie, d`ziesiątki kontrolnych RTG, badań krwi, zakupy suplementów, konsultacje, godziny rehabilitajci i bieżni wodnej. Bez Was, pies nie miałby szans już chodzić. A biega i cieszy się życiem. Poniżej wklejam kilka zdjęć z okresów pooperacyjnych i naszej wspólnej walki. Przed nami jeszcze naprawa podwójna rzepek w tylnych kończynach, i na ten moment mówimy stop. Powstanie za jakiś czas kolejna zbiórka na pokrycie kosztów operacji zwichniętych obu rzepek, jak już poznamy kosztorys.
Ten pies jest naszym największym wyzwaniem. I pod kątem finansowym i wysiłku, bo dzwiganie psa oblrzymiego po operacji, to naprawdę nie lada wyzwanie.
Jednak on tak bardzo chce żyć, a ja nie potrafię mu odmówić tego życia. Zawalczę do końca. :)
O Gorana można śmiało nas pytać meilowo:
amicus_canis@interia.pl lub FB KOCIE MRUKI
Dysponujemy oczywiście szczegółowym rozliczeniem wpływów i wydatków na Gorana, zatem zapraszamy do kontaktu w razie pytań :)
Ściskamy Was i jeszcze raz, dziękujemy! Bez Was nie bylibyśmy w stanie pomagać!
22 lutego Goran miał operację lewej przedniej łapy. Udała się! Wykonano artrodezę stawu łokciowego. W plikach na dole zbiórki opis i faktura. Goran kilka dni nie stawał na łapie wcale, po tygodniu zaczął ją powoli obciążać. Ćwiczymy i rehabilitujemy się, a on uczy się żyć z usztywnionym łokciem. Jest bardzo dzielny, natomiast pojawił się dodatkowy problem. Przez to, że chodził kilka dni na 3 kończynach i obciążał mocno prawą stronę, zwichął rzepkę w prawym tylnym kolanie :(
Nie możemy z tym nic zrobić do czasu, aż przód jego ciała nie będzie na tyle stabilny, że dźwignie niesprawny tył. Momentami jest bardzo ciężko, duży pies, ciągle rosnący, ze stałym ograniczeniem ruchu, a do tego non stop z problemami, które często utrudniają nawet podnoszenie się i wstawanie. Długa droga przed nami.
22 lutego Goran będzie operowany w Legionowie. Kolejna operacja lewej przedniej kończyny, będziemy przeprowadzać artroskopię stawu łokciowego. Wstępna wycena to ok 6 tys zł. Do boju! Goran już zwarty i gotowy, w tym tygodniu jeszcze badania krwi i działamy
Goran rośnie cały czas bardzo intensywnie, przez co przeciąga nam się kolejna operacja. :( Będzie naprawdę ogromnym psem. W kontekście jego problemów ortopetycznych i zwyrodnieniowych, to jest tragedia. Na czas oczekiwania do kolejnej wizyty kontrolnej i kwalifikacji do operacji w lutym, Goran ma zaleconą bieżnię wodną, masaże i ogólnie rehabilitację. Oczywiście do wszystkiego się stosujemy. W tym celu niestety musimy podnieść cel zbiórki, bo to wszystko to będą dodatkowe ok 3 tysiące. :( Nowe faktury i opisy będziemy wstawiać w załącznikach. Na początku lutego odbędzie się konsultacja, podczas której Goran będzie miał wiele zdjęć RTG i zobaczymy, jaka decyzja. Czy możemy operować, czy czekamy jeszcze chwilę, żeby podrósł. Gdyby był psem, który zakończył już fazę wzrostu, wszystko byłoby prostsze.
Ta zbiórka ma na celu uzbieranie środków na operacje które czekają Gorana. Na ten moment jest po osteotomii dalszej lewej kości łokciowej i symfizjodezie - wycięciu spojenia łonowego. Przed nim kolejna operacja przedniej lewej kończyny, a kiedy ustabilizujemy przód, w kolejce jest dysplazja tylnych kończyn. Ten dzieciak ma osiem miesięcy, a dysplazję jak starszy pies. Musimy działać operacyjnie, inaczej bardzo szybko przestanie chodzić przez masę jaką będzie musiał dźwigać. Goran rośnie nam na psa olbrzymiego. Jednak mimo wszystko ma szanse na normalne sprawne życie w komforcie. Każda operacja to koszt kilku tysięcy złotych (faktury w załącznikach) Szereg wizyt kontrolnych wraz z RTG, zapas leków + suplementów. Do tego jest to pies, który jednak sporo potrafi zjeść. :)
Goran od początku swojego życia ma problemy zdrowotne. Poza kiepskimi uwarunkowaniami genetycznymi i zaawansowaną dysplazją w bardzo młodym wieku, ma szereg innych problemów i urazów ortopedycznych. Został porzucony kiedy był małym szczeniakiem z silną anemią. Był koszmarnie zarobaczony (Lamblie, tęgoryjce i kokcydia) - to też oczywiście zostawiło swój ślad, zaburzając jego prawidłowy rozwój. Całe szczęście znalazł go Łukasz, który uratował mu życie zabierając z ulicy. Trafił pod moją opiekę i dowiadywałam się o nim coraz więcej - konkretnie o jego problemach z chodzeniem i kończynami. Stanowi to kluczowy i największy problem, bo Goran rośnie na psa olbrzyma.
Po szeregu badań i tomografii, podjęłam się opieki nad nim po przeprowadzeniu pierwszej operacji. Kilka tygodni dochodzenia do siebie i drastycznego ograniczenia ruchu - udało się, jest lepiej, lecimy dalej.
Czeka go jeszcze kilka "poprawek". Staw ramienny i łokciowy w przedniej kończynie i obie tylne łapy wymagają interwencji chirurgiczno - ortopedycznej.
On ma dopiero 8 miesięcy. Za sobą kompletnie zmarnowane dzieciństwo. Chcę mu zapewnić godną dorosłość, bez bólu. Ma szansę być sprawnym psem. Pomożecie?
Goran teraz musi spędzać czas z ograniczonym ruchem, zatem bawimy się na leżąco. Wszędzie są też rozłożone dywany, aby zniwelować ślizganie i niekontrolowane ruchy.
Ślad po wyciętym spojeniu łonowym.
Faktura za jedną operację, reszta faktur poniżej w załącznikach.
Poza pieniędzmi oczywiście bardzo chętnie przyjmiemy karmę, podkłady, probiotyki czy suplement SYNOQUIN Large Breed, którego Goran bardzo potrzebuje.
W sprawie karmy, czy w ogóle adresu wysyłki paczki albo dodatkowych informacji w sprawie psa, prosimy o wiadomość: amicus_canis@interia.pl
Ładuję...