Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkim Przyjaciołom dziękujemy za POMOC <3
Serdecznie dziękujemy za wsparcie i pomoc dla kociaków.
Kaziu odwiedził Lecznicę, łapka zagoiła się pięknie i bez komplikacji i na szczęście odbyło się bez kolejnego zabiegu usunięcia opuszka. Kotek został dodaktowo zaszczepiony.
Kaziu już jest wolny od klosza i donuta :), po kwarantannie opuścił kennel i korzysta z Kociego Domku.
Bardzo dziękujemy Darczyńcom za pomoc i wsparcie dla Kazika, to dzięki Wam mogliśmy zadbać o jego zdrowie i otoczyć opieką
Tadzik pozdrawia wszystkich serdecznie
Kaziulek, cudowny kocurek serdecznie pozdrawia i dziękuje za pomoc. Łapeczka wygląda coraz lepiej
Tadzik pozdrawia z domu tymczasowego, gdzie został otoczona cudowną opieką na czas leczenia
Kochani, Kazik zamienił klosz na mięciutkiego donuta :)
Chłopak jest bardzo sympatyczny, mruczy i domaga się głaskania :)
Bez problemu przyjmuje lekarstwa, niestety pobyt w klatce znosi niezbyt dobrze.
Kazik jest milusińskim kotkiem, czy uda nam się znaleźć dla niego dom? Czy jednak będzirmy musiały wypuścić go w miejsce bytowania?
Dziękujemy wszystkim za wsparcie
Czy cierpienie zwierząt się kiedyś skończy? Czy nadejdą czasy, w których nie będziemy musieli patrzeć na takie widoki? Prosimy o pomoc dla Kazika i Tadzika.
Kazik - kocurek ze złamaną łapką i ropniem.
Tadzik - z wielką raną pod ogonkiem.
Kazik jest kotkiem trochę zmęczonym życiem, które go nie rozpieszczało... Zdarzało się, że wracał poturbowany, był kopnięty i pobity. Trafił do nas z urazem łapki. Okazało się, że ma otwarte złamanie kości paliczka, a w ranę wdała się silna infekcja. Rana była bardzo zaropiała, a biedak musiał bardzo cierpieć. Jest zaniedbany. Ma wyciek z oczu i jest strasznie smutny.
Dzisiaj w trybie pilnym zawieźliśmy chłopaka do lecznicy, gdzie przeszedł zabieg i aktualnie dochodzi do siebie.
Nie wiadomo czy zakończy się tylko na tym zabiegu, być może konieczna będzie amputacja poduszki.
Tadzik jest również kotkiem wolno żyjącym, dzisiaj karmicielka zauważyła, że ma okropną ranę nad odbytem. Również dzisiaj został przyjęty pilnie do lecznicy i został w szpitaliku. Czeka go zabieg i leczenie.
Kochani, bardzo prosimy o wsparcie na opłacenie zabiegów, leczenia, wizyt i leków dla kociaków. Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy mogli pomóc tym biedakom. Działamy charytatywnie wyłącznie dzięki Waszej pomocy.
Za całego serca dziękujemy za poMOC!
Ładuję...