Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wojtek trafił do nas na leczenie z ropniem. Tygodnie podawania antybiotyku przyniosło rezultat i Wojtek doszedł do siebie i wrócił na ukochaną działkę.
Za nami już dwie wizyty w gabinecie weterynaryjnym z kotem Wojtkiem, który w sobotę został wyłapany i trafił do fundacji Duży, piękny kot stał się dużym, zmarnowanym, wychudzonym kotem, a na dodatek kulejącym z wielkim ropniem na łapie.
On potrzebował pomocy i przyszedł po tą pomoc.
Dwie wizyty wyniosą już nas aż 450 złotych ‼ Koszty leczenia są zbyt wielkie, a wzrosły przez zdjęcie RTG wykonane, badania krwi, które zostały wysłane do zdiagnowania jego stanu i zaobserwowania czy 13-letni bezdomny kot nie choruje poważnie.
Jeśli już bezdomny kot w takim stanie trafia pod naszą opiekę, musimy zadbać o niego od A do Z, aby mógł wrócić do siebie, wyzdrowieć.
Powstała zbiórka dla Wojtka, której wsparcie aktualnie jest niezwykle ważne dla nas Na sam początek została założona na kwotę 500 złotych, ale już teraz wiemy, że koszty leczenia mimo wszystko wzrosną. Pomóżcie nam na sam początek uzbierać chociażby kwotę 500 złotych
Bardzo Was o to prosimy ❤
Prosimy o pomoc w leczeniu 13 letniego kota Wojtka. Kot na zdjęciu nazywa sie Wojtek od 2009 roku dokarmiamy go na jednej z działek w Koszalinie. Wojtek jest kotem, który bardzo dobrze czuje się na wolności, dlatego działka to jest jego prawdziwy dom.
Stało się jednak nieszczęście, kilka dni Wojtek nie pojawiał się, nie było wiadomo co się z nim dzieje. Wrócił przeraźliwe wychudzony z opuchnięta łapą na którą nie mógł stanąć. Dlatego nie było innego wyboru, aby zabrać go do weterynarza.
Wojtek ma ok. 13 lat to już starszy kot, dlatego od razu została mu pobrana krew do badań, aby zobaczyć w jakiej kondycji fizycznej jest kot, dodatkowo bedą wykonane szersze badania pod katem fip.
Wojtek ma obolałą łapę, musiał ktoś go uderzyć lub kopnąć, dodatkowo zdrobił się bardzo duży ropień. Dlatego należało ropę ściągnąć. Kocurek otrzymał zastrzyki aby nie wdało się zakażenie. Wojtek na chwilę obecną zostaje w Fundacji, został odizolowany w klatce na czas leczenie.
Bardzo Was prosimy o pomóc dla Wojtka. Wiele razy mogłyśmy liczyć na dobrych ludzi, prosimy więc po raz kolejny, tym razem dla kota Wojtka ze zdjęcia.
Ładuję...