Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Państwa wsparciu kocięta zostały wyleczone i przygotowane do adopcji. Obecnie czekają na nowe domy. Dziękujemy Państwu za okazane serce. Niech dobro powraca ze zdwojoną siłą!
Sobota wczesny wieczór, pewnie większość z Was korzystając z pięknej pogody grilluje popijając zimne napoje… My niestety musimy zmienić plany. Otrzymane zdjęcie powoduje, że trzeba szybko zacząć kombinować co zrobić, aby ratować życie kociąt.
Uda się czy nie uda? Zdjęcie jest na tyle drastyczne, że wiemy, iż bez natychmiastowej pomocy lekarza weterynarii malce stracą zdrowie, a być może i życie. Co robić? Nie mamy własnej kliniki ani wolnego domu tymczasowego. Jednak, jak odmówić pomocy zwierzętom w ciężkim stanie? Rzucamy wszystko i już jesteśmy w drodze.
Prosimy o wsparcie finansowe (niestety nie stać nas na kolejnych podopiecznych, a opieka nad tak chorymi maluchami jest bardzo kosztowna). Będziemy również wdzięczni za dom tymczasowy i mamy nadzieję późniejszą adopcję, jeśli tylko uda się je uratować…
Przerażające jest to, że kociąt jest prawdopodobnie więcej ! Urodziła je dzika kotka (zostanie wysterylizowana). Ile takich malców umiera ponieważ nikt im nie pomógł? Te dostały szansę, nie zaprzepaśćmy jej.
Pomożecie?
[Aktualizacja 10.06.2018]
Oba kociaki przeżyły noc. Przebywają pod stałą opieką lekarzy weterynarii. Ich maleńskie ciała są wyniszczone, dodatkowe obciążenie to koci katar, świerzb i pchły. Wierzymy, że dzięki troskliwej opiece uda się je uratować. Kociczkę czeka enukleacja gałki ocznej, jak tylko jej stan zdrowia na to pozwoli.
Prosimy o wsparcie dla maluchów.
[Aktualizacja 12.06.2018]
Maluchy dzielnie walczą, kotka otrzymała imię Lea. Na profilu FB: Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE dziś rozpocznie się licytacja imienia dla jej brata. Serdecznie zapraszamy i prosimy o dalsze wsparcie.
[Aktualizacja 14.06.2018]
Stan Lei jest nadal ciężki. Kotka jednak bardzo chce żyć i dzielnie walczy. Jest dokarmiana przez lekarki, wymaga indywidualnej opieki.
Jej brat otrzymał imię Leoś. Jego leczenie przynosi efekty i małymi kroczkami zmierzamy w dobrym kierunku.
Odnaleziony został trzeci kociak! To prawdopodobnie ostatni maluch z tego miotu. Kocurek również przebywa pod opieką Fundacji EX LEGE i jest już w rękach specjalistów.
Pomóż nam pomagać.
[Aktualizacja 20.06.2018]
Lea jest jeszcze za słaba na operację. Czuje się lepiej jednak nie rozwija się tak jak jej rodzeństwo.
Leoś i Leś powoli rozglądają się za kochającymi rodzinami. Wciąż przebywają w klinice.
(Aktualizacja 24.06.2018)
Pamiętacie Państwo naszą kruszynkę? Obecnie jest ją trudno uchwycić na zdjęciu inaczej niż w ruchu, śpieszącą się do miski z jedzonkiem lub ulubionej zabawki.
Lea czuje się zdecydowanie lepiej. Dzięki intensywnemu leczeniu i karmieniu życiu małej już nic nie zagraża. Malutka jest aktywna, ma ogromny apetyt i nauczyła się już do czego służy kuweta :) Dziewczynka nadal przebywa w przychodni weterynaryjnej, gdzie nadal jest leczona i czeka na zabieg enukleacji gałki ocznej. Zabieg planowany jest na przyszły tydzień.
Niestety, ryzyko jest ogromne, koteczka waży niespełna 350 gramów... :( Zmartwiałe oko jednak coraz bardziej przeszkadza w jej prawidłowym funkcjonowaniu, więc jest to działanie które musimy podjąć. Będziemy wdzięczni za pomoc w opłaceniu kosztów lecznia naszej kruszynki.
[Aktualizacja 3.07.2018]
Lea jest już po operacji. Jak na stan, w którym się znajdowała, czuje się znacznie lepiej. Wciąz jest maleńka, na szczęście odrobinę przybrała na wadze.
Jej bracia pilnie szukają domów. Prosimy o wsparcie.
[Aktualizacja 16.08.2018]
Kochani wszystkie kociaki wciąż są pod naszą opieką. Telefon ws. adopcji milczy. Prosimy o wsparcie i pomoc w zakończeniu zbiórki.
Ładuję...