Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Otrzymaliśmy fakturę za operację i hospitalizację a to dopiero początek kosztów. Niestety na zbiórce nie mamy jeszcze takiej kwoty aby uregulować należność za operację a co dopiero mówić o pozostałych kosztach Sama operacja i 7 dni w szpitalu to nie koniec kosztów Teraz czeka Emmę codzienna zmiana opatrunków a co trzy dni wizyta w klinice i tak przez kolejny miesiąc. Potem codzienna rehabilitacja i kolejna operacja polegająca na usunięciu blach z łapki. Każda wizyta to co najmniej 60zł a rehabilitacja to 50 zł za 1 godzinę. Zostaje również do zapłacenia faktura za drugą operację rozerwanej skóry i mięśni. Emma musi mieć ograniczony ruch przez 3 miesiące. Mieszka w dużej przestronnej klatce w której trzeba kilka razy dziennie zmieniać podkłady i również jest to spory koszt Wierzę że będziecie z Emmą i będziecie ją wspierać w walce o zdrowie. Tylko dzięki waszym wpłatom Emma będzie mogła przejść przez cały proces leczenia.
Otrzymaliśmy fakturę za operację i hospitalizację a to dopiero początek kosztów. Niestety na zbiórce nie mamy jeszcze takiej kwoty aby uregulować należność za operację a co dopiero mówić o pozostałych kosztach Sama operacja i 7 dni w szpitalu to nie koniec kosztów Teraz czeka Emmę codzienna zmiana opatrunków a co trzy dni wizyta w klinice i tak przez kolejny miesiąc. Potem codzienna rehabilitacja i kolejna operacja polegająca na usunięciu blach z łapki. Każda wizyta to co najmniej 60zł a rehabilitacja to 50 zł za 1 godzinę. Zostaje również do zapłacenia faktura za drugą operację rozerwanej skóry i mięśni. Emma musi mieć ograniczony ruch przez 3 miesiące. Mieszka w dużej przestronnej klatce w której trzeba kilka razy dziennie zmieniać podkłady i również jest to spory koszt Wierzę że będziecie z Emmą i będziecie ją wspierać w walce o zdrowie. Tylko dzięki waszym wpłatom Emma będzie mogła przejść przez cały proces leczenia.
Dzisiaj Emma ,miała kolejny zabieg,doktor oczyścił ranę na plecach,wszystko tam jest nadal ruchome.Mięśnie ,które były zerwane podczas wypadku doktor dzisiaj przyszywał.Oczyścił skórę i co mozna było to zaszył. Emma szybko się wybudziła .Już jest spowrotem u nas.
Niestety nie jest tak różowo jak się nam wydawało. Połamaną łapę udało się ładnie zoperować i zamocować blachy to niestety z drugą łapą było trudniej.Rekonstrukcja zerwanego ścięgna trwała długo,łapa usztywniona. Rana na plecach nie chce się goić,wdała się martwica,szwy puściły :( Na łapie po rekonstrukcji ścięgna również słabo się goi :( Musimy przemywać ,płukać ranę ,opatrunki zmieniać codziennie :( Emma znosi wszystko to bardzo dzielnie. Niestety koszty operacji i pobytu w szpitalu wzrosły, faktura z kliniki to ponad 6 tys. zł. Potem rehabilitacja Emmy. Dlatego przedłużyliśmy zbiórkę na leczenie Emmy. Wyjdzie z tego dziewczyna ale to wszystko będzie trochę trwało. Samo ograniczenie ruchu ok. 3 miesięcy, gojenie się otwartej rany również potrwa. Ale wierzymy,że i tym razem wesprzecie Emmę.
Mamy dobre wiadomości, stan Emmy ustabilizował się :) Operacja scalenia połamanej łapki i naprawę ścięgna achillesa w drugiej łapce, zaplanowana na pniedziałek. Mamy nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie. Trzymajcie mocno kciuki !!
6 stycznia w godzinach popołudniowych na trasie Słupno-Radzymin przed rondem została potrącona Emma. Kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił pomocy, przyspieszył i oddalił się w nieznanym kierunku, pomimo że po leżących częściach auta na drodze wnioskować było można, że mocno uszkodził swoje auto.
Niestety Pani Natalii, która widziała zdarzenie, nie udało się zrobić żadnego zdjęcia ani rozpoznać marki samochodu. Zaopiekowała się Emmą i wezwała pomoc. Szybko trafiła do lecznicy, gdzie udzielono pierwszej pomocy i ustabilizowano stan Emmy.
Skóra zerwana z mięśniami, widać było kręgosłup. Liczne rozerwania skóry, na ciele i łapkach. Zerwane ścięgna w jednej łapce, druga połamana.
Lekarze na miejscu zajęli się zszyciem wszystkiego, aby się nie wykrwawiła. Ustabilizowano stan, podano środki przeciwbólowe.
Przetransportowaliśmy Emmę do kliniki całodobowej. Została umieszczona w komorze tlenowej, ma odmę płuc. Drżała z bólu podczas wykonywania RTG, ciężko oddychała.
Złamana kość piszczelowa i strzałkowa. Kolejne badanie USG i konsultacja ortopedyczna. Emma jest silna, nie ma uszkodzonego kręgosłupa ani nie ma uszkodzeń mózgu. Ma duże szanse na pełen powrót do zdrowia. Kochani wesprzyjcie leczenie Emmy.
Ładuję...