Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani z całego serca dziękujemy Wam za okazane serca dla tych zwierząt. Dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna za ogromną walkę o życie tych koni. Teraz przed nami ogrom pracy, trzeba porobić kopyta, odkarmić, odrobaczyć i dać masę miłości. Życzymy Wam w Nowym Roku wszystkiego co najlepsze. Dziękujemy, że jesteście z nami.
Kochani w tym szczególnym dniu chcę podziękować Wam wszystkim i każdemu z osobna❤️ Za każde dobre słowo, za serce za ogromne zaangażowanie w ratowanie koni przed rzeźnią Dzięki takim ludziom jak Wy wiem, że nie powinnam się poddawać. Kochani życzę Wam wszystkiego co najlepsze, samych pięknych i szczęśliwych chwil aby w Waszych sercach zawsze gościła dobroć. Dziękuję, że jesteście❤️
Kochani wczoraj byłam na interwencji w sprawie pieska, nie mogłam z automatu przedłużyć zbiórki. Wieczorem handlarz dowiózł kolejnego konika z tej zbiórki, brakuje pieniążków na wykup ostatniego. Będę wdzięczna za każdą złotówkę.
Kochani dziękuję Wam za ogromne zaangażowanie. Wasze ogromne serca ratują życie tych koni. Nie możemy się poddać , nie teraz. Handlarz dostał kolejne pieniądze tym samym mamy znów kilka dni . Jeśli do wigilii zbierzemy brakującą kwotę wszystkie konie będą bezpieczne. Wierzę, że się uda. Wiem, że robicie wszystko co w Waszej mocy i8 za to bardzo Wam dziękuję.
Kupiliśmy trochę czasu. Już tak daleko zaszliśmy, że teraz nie możemy się poddać. A to wszystko dzięki Wam . Dziękujemy
Kochani dziękuję Wam za wszystkie wpłaty, za wszystkie maile i ciepłe słowa. Wyprosiłam jeszcze kilka dni może się uda uratować te życia.
Kochani nie możemy się poddać. Te dwie kobyły nie mogą trafić na rzeź. Tyle pracy w nie wkładamy aby przełamać ich lęki. Tyle serca.
Drodzy Państwo, od prawie miesiąca walczę o życie tych 6 koni. Dzięki zbiórce udało się zadatkować konie i wyprosić trochę czasu. Jednak czas ucieka a śmierć jest coraz bliżej.
Zdjęcia, które udało nam się zrobić, nie oddają nawet w połowie dramatycznej sytuacji, w jakiej konie się znalazły. Ich smutne oczy proszą o pomoc, sprawiają wrażenie, jakby czuły, że czeka je coś strasznego. Nie można wyobrazić sobie żalu, jaki ściska nasze serca z bezsilności... Sami nic nie zdziałamy. Potrzebujemy wsparcia. Wierzymy, że znajdą się tu osoby, dla których los tych koni nie będzie obojętny!
Karo 16 lat i Luna 7 lat skazane na śmierć.
Dwie prawdopodobnie źrebice nadal stoją u handlarza
To stado w latach swojej świetności służyło wiernie swojemu gospodarzowi. Konie były pomocą w ciężkiej rolniczej pracy, kuce cieszyły dziecięce buzie podczas wiejskich przejażdżek bryczką, dorabiając jednocześnie do domowego budżetu gospodarstwa, teraz kiedy wiek i zdrowie oraz lata zaniedbań spowodowały, że są nikomu niepotrzebne, nieładne, słabe i chore obecny właściciel kierując się już tylko bezduszną chęcią zysku chce oddać je do rzeźni, żeby spieniężyć je po raz ostatni.
Udowodnijmy, że człowiek to nie tylko bezlitosna ręka z batem, ciężki wóz ze żniwami i wbita w ziemię brona, pokażmy im naszą dobrą, życzliwą i opiekuńczą twarz. Prosimy o pomoc dla tych koni - one nie muszą umierać.
Ładuję...