Bezdomna od 2, 3 lat... Jej dzieci są podobno usypiane bez względu na wiek! Ostatni dzwonek na ratunek. Zbieramy na Jamora

Udało się sunie złapać. Niestety, ale oszczeniła się w największe mrozy. Tkwiła przy szczenietach broniąc ich i nie ruszając się z miejsca. Szczeniaki ok 2-3 dniowe, 5 umarło , sunia nie miała pokarmu lub było go za mało +minusowe temperatury w nocy co do dwóch podjęliśmy jedyna słuszną, choć jak zawsze ciężka decyzję(inni rozmnażają i wesoło rozdają nie patrząc na to, co później czeka te psy, jeszcze inni wywalają na pewną śmierć , kolejni pozbywają się je w najbardziej okrutny sposób )...sunia Śmieszka jest pod opieką Gabinet weterynaryjny Agavet w Ostrowcu. Ma anemię, silny stan zapalny organizmu, jest silnie odwodniona , masa pasożytów zewnętrznych, podejrzenie babeszjozy, anemia, zagłodzenie, sierść matowa...biegunka, bladość błon śluzowych, brak apetytu , drgawki. To odchowanie szczeniąt by ją zabiło. Śmieszka jest w bardzo dobrych rękach.
Wcześniej, jak pisaliśmy , sunia rodziła co cieczkę a szczenieta były usypiane bez względu na wiek (z tego co mówili mieszkańcy) a ona zostawała cierpiąca. Już koniec jej tułaczki, choć nie odbyło się to tak, jak planowaliśmy
Gdyby została -umarłaby i gdyby nie czujność naszej znajomej Anety -juz by nie żyła .