Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkie kotki przeżyły, choć nie było łatwo. Stowarzyszenie poniosło ogromne koszty, a uzbierana kwota ze zbiorki pokryła 1/3 kosztów. Jednak cieszymy się z każdej złotówki, bo bez Waszej pomocy chyba nie dalibyśmy rady.
Bardzo dziękujemy
Co można napisać pod taką diagnozą? Tylko Ratunku! Błagamy ratunku!
W jednym z naszych domów tymczasowych zachorowały troje kociąta. Diagnoza zwaliła nas z nóg. Jak zapewne wiecie palnleukopenia to śmiertelna i bardzo podstępna choroba małych kotków. Postawiliśmy na nogi pół Śląska w poszukiwaniu lekarstwa. Dzięki solidarności i pomocy zwierzolubów udaje się zdobyć bardzo drogie lekarstwo. Nasze konto puste, za darmo nic się nie dostanie. Co robić? Pożyczamy gdzie i od kogo się da, oddamy później. Kupujemy leki i pędzimy do lecznicy, żeby lekarz natychmiast je podał.
Musimy też podać profilaktycznie surowicę tym kociątkom które miały kontakt z chorymi, choćby nawet na krótką chwilę. Wszystko to generuje niewyobrażalnie wysokie koszty. Poniżej paragony z jednego tylko dnia pobytu w lecznicy.
Dopiero 2 dni leczenia za nami. Sami zobaczcie jakie to koszty! Niestety sytuacja finansowa stowarzyszenia nie jest najlepsza, mimo to pomagamy dalej. Mamy nadzieję że pomożecie nam i naszym choróbkom i wesprzecie nas finansowo. Prosimy! A raczej błagamy o pomoc!
Ładuję...