Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Willy wygląda już jak dostojny staruszek. Odzyskuje siły i pięknie porasta sierścią. Można powiedzieć że jest już pełnym wigoru staruszkiem, który czeka na dom stały albo choćby dt.
T4 słabo się podnosi, ponieważ musiał zostać włączony do leczenia odpowiednik enkortonu ze względu na skórę, a sterydy niestety obniżają T4.
W związku z nie uzbieraniem sugerowanej kwoty przedłużyliśmy zbiórkę na Wiiliego do 7.12.2020 r.
Tak było...
A tak jest teraz :) Willy wciąż prosi o pomoc !! zostały 4 dni do końca zbiorki.
Przedstawimy kolejny etap leczenia Willego oraz fakturę.
Kolejny dzień leczenia Willego czyli kąpiel i leki. Apetyt mu bardzo dopisuje i już widać, że lepiej wygląda, Staruszek jest trochę niedotykalski i lubi pokazać zęby ale wszyscy na to przymykają oko, bo biedactwo ma prawo być wkurzone na tę pielęgnację do której nie był przyzwyczajony.
Zamieszczamy wyniki badań z dnia 21.10.2020 r.i będziemy pisać o postępach w dalszym leczeniu.
Willy ma niedoczynność tarczycy, wtórnie do niej zapalenie skóry, oraz uogólnioną nużycę. Zapowiada się dość długie leczenie.
Dzisiaj była pierwsza kąpiel, którą zniósł bardzo dzielnie oraz dostał swoje pierwsze ubranko. Na spacerze staruszek zachwycał się trawą i jej zapachem. Willy bardzo prosi o wsparcie i pomoc w jego leczeniu. Wszystkim bardzo dziękuje, a my wraz z Nim za dotychczasową pomoc i obiecuje, że będzie dzielnie wszystko znosił.
Wczoraj tj. 21.10.2020 r. pod naszą opiekę trafił staruszek Willy, który niezwłocznie został umieszczony przez nas w klinice weterynaryjnej w Szówsku. Na razie będzie przebywał w lecznicy w celu przeprowadzenia badań oraz do momentu zaleczenia choroby skóry.
Jego niedowaga związana jest z ostrą niedoczynnością tarczycy. Pies pomimo wzmożonego apetytu i przyjmowania pokarmu, chudnie i stąd objawy skrajnego niedożywienia. Właściciel jest osobą mało zamożną z problemami finansowymi, ale skorą do współpracy. Po wyleczeniu psa otrzyma stosowne zalecenia, do których będzie musiał się dostosować.
Pies ma ok. 16 lat i jest zżyty z właścicielem dlatego odebranie go i umieszczenie w tym wieku na stałe gdziekolwiek nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie ukrywamy, iż leczenie będzie bardzo kosztowne, dlatego prosimy o pomoc w opłaceniu kosztów leczenia, karmy i innych potrzebnych dla Willego rzeczy. Będziemy na bieżąco informować o postępach w leczeniu. Dziękujemy wolontariuszce Marceli za pomoc w ogarnianiu zdjęć staruszka i wizytach w lecznicy.
Bardzo prosimy wszystkich o wsparcie, tych, którym los staruszka leży na sercu. Zachęcamy wszystkich, którzy wcześniej wyrazili chęć pomocy. Patrząc na niego, wiemy, że nie ma usprawiedliwienia dla opiekuna, ale życie układa się czasami inaczej. Teraz najważniejsza jest pomoc, nie można czekać. Prosimy o realną pomoc dla psiaka i jego właściciela.
Ładuję...