Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani Śrutek zakończył rehabilitację. Wrócił do mnie do fundacji.
Obecnie mieszka z nami ale zaczynamy szukać dla niego domu stałego.
Mam świadomość że to nie będzie łatwe ale wierzę, że ktoś go pokocha i podaruje mu dom.
Szukamy domu z ogrodem, podwórkiem. Tak by mógł swobodnie po nim chodzić i nadal ćwiczyć. Dom bez małych dzieci ( boi się ich), dom w którym może już być suczka.
Na niektórych samców reaguje negatywnie.
Trzymajcie kciuki za znalezienie nowego domku.
Kochani, zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Śrutek jest moim podopiecznym od 21.04.2021. To pies niepełnosprawny, skrzywdzony przez człowieka. Został postrzelony z wiatrówki, nie chodzi. Niestety nie było szans, by operacyjnie przywrócić funkcje chodzenia.
Dlatego, gdy pojawiła się szansa na wysłanie go do ośrodka Roch-Vet w Bielsko-Białej nawet się nie zastanawiałam. Od 13 maja przebywa tam na rehabilitacji. Uczy się chodu rdzeniowego. Postępy są cudowne.
Ale ma to też swoją cenę. Tydzień pobytu w ośrodku to około 910-1000 zł. Miesięcznie daje nam to prawie 4000 zł. Poprzednia zbiórka nie osiągnęła celu - wszystkie faktury, rozliczenia są w plikach w zakończonej zbiórce tutaj.
Zostało nam około 1300 zł to za mało. Śrutek musi przebywać tam jeszcze kilka tygodni. Nie możemy przerwać teraz rehabilitacji. Teraz gdy on stawia znowu swoje "pierwsze kroki" w powrocie do sprawności.
Błagam, pomóżcie opłacić rehabilitację dla niego!
Ładuję...