Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
A nasz dziadek, cieszy się życiem :) Śmiga w hoteliku... dizęki rehabilitacji dobrze się czuje. Staramy się zapewnić mu godną starość i cały czas mam nadzieję, że znajdzie się domek, któy go przygarnie na tzw. stałe DT. Fundacja będzie pokrywać koszty jedzenia i leczenia staruszka. Nic tylko dać mu ciepły kąt i dużo miłości.
Staramy się przez okres zimowy podtrzymać rehabilitację. Fundacja ma w tej chwili duży minus bo aż -23 tyś zł w niezapłaconych fakturach :( nie jest więc różowo...
Stara faktura za rehabilitacje do zapłaty, a żeby nie pogorszyć i tak trudnego stanu naszego geriatryka, kontynuujemy reahiblitację - chłopak przechodzi zabiegi magnetoterapii, któa jest przeciwbólowa i ma działanie przeciwzapalne - co jest bardzo ważne, przy jego zniszczonych stawach.
Barry - nasz staruszek. Wiecie, co najbardziej boli moje serce? Chłopak nadal nie ma domku. Mięły już 2 lata, jak jest pod opieką Fundacji, w tym czasie non stop jest leczony, cały czas walczymy o jego zdrowie i sprawność.
Dziadek ma pokaźną kartotekę u weterynarza, zmaga się z problemami gastrycznymi, musi jeść specjalistyczną karmę, po każdej innej ma biegunki i bardzo szybko się odwadnia. Wystarczy okruszek innego jedzenia i jest poważny problem... Dodatkowo chłopak miał ogromne problemy ze skórą, potrzebne były kąpiele lecznicze, antybiotyki, maści.
No i problem z kręgosłupem... Operacja u starego psa - bardzo się baliśmy, ale przeżył i doszedł do siebie. Agdy jest już lepiej, to musi coś się stać. Stany zapalne stawów u Barrego, doprowadziły do dużych problemów z poruszaniem się chłopaka. Zaczął kicać i ciągnąć tylne łapki. Kolejne leczenie i rehabilitacja bardzo pomogły. Nie stać nas jednak na tak duże wydatki: hotelik, specjalistyczna karma i rehabilitacja.
Muszę Was poprosić o wsparcie dla niego, o pomoc w opłacie faktury i może o fundusze o na dalszą rehabilitację dziadka.
Rehabilitacja była wskazana, odbudowanie mięśni, których chłopak na tylnych łapach praktycznie nie miał, teraz zaczyna już powoli merdać ogonem. Kojonym dużym plusem rehabilitacji to jej działanie przeciwbólowe dla Barrego, stany zpaalne, jakie się pojawiły, sprawiały mu duży ból...
Ostatnio Barry zmienił miejscówkę, na taką gdzie przebywa w domku, nie na dworze i mamy nadzieję, że tę zimę przebrniemy bez problemów z nogami.
Faktura, którą musimy zapłacić:
Na razie nie mamy środków, by zapłacić rehabilitantce za czas i pracę, jaką wykonała dla Barrego. Bardzo Was proszę o pomoc...
Ładuję...