Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo Wam dziękujemy za pomoc w zebraniu funduszy na opłacenie hoteliku Reksia w lutym, marcu, kwietniu.
Co musiał przejść, tego raczej się nie dowiemy. Reksio opuścił schronisko 25 października 2018 roku i od tego czasu bezskutecznie szuka domu.
Jest takim zwykłym Reksiem, nie za dużym, nie za małym. Psem, na którego nie zwraca się uwagi. Mały, nie zajmuje dużo miejsca, nie trzeba się martwić. Miał wtedy przyjechać inny pies, nieco starszy, ale nie było go. Już Go nie było. Nie doczekał. Tak oto Reksio opuścił bramę schroniska. Ciekawe czy gdyby nie cała sytuacja, On też by zniknął.
Pojechał do hoteliku, w którym na dom czekał prawie 4 lata, a w zeszłym roku, latem w wyniku splotu wydarzeń zmienił miejsce. Pod koniec roku, już prawie pakował się na wyjazd do swojego domu... Nie pojechał. Reksio na pewno sporo przeszedł. Jest psem pokornym, ale też lekko wycofanym, chociaż nie pozostaje dłużny, gdy inny pies Go zaczepi. Potrafi też obszczekać inne psy. Nie ma pewności czy taki był już Jego charakter, czy musiał przetrwać wśród większych psów. Dostać się do miski by przeżyć.
Być może kiedyś mieszkał w domu, zachowuje czystość i dość dobrze chodzi na smyczy, ale zapewne był psem podwórkowym, gospodarskim. Być może kiedyś pobiegł za jakąś sunią i już nie wrócił do domu. Trafił do schroniska i Jego życie zmieniło się na gorsze. W hotelu, hotelikach dostał szansę i mamy nadzieję, że uda się ją wykorzystać.
Jednak pobyt Reksia trzeba co miesiąc opłacać i jest to koszt 700 zł. Na tej zbiórce chcemy Was poprosić o pomoc w opłaceniu 3 miesięcy. Faktura za luty jest już wystawiona, jest w załącznikach. Następne miesiące to kwiecień i maj i gdy tylko pojawią się faktury, je również dodamy.
Chcielibyśmy, aby ten zwykły psiak, aby Reksio miał bezpieczną przystań i mógł czekać na swój dom. Z góry dziękujemy Wam za wszelką pomoc i wsparcie.
Ładuję...