Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Waszemu wsparciu zwierzaki mają ciepły, przytulny kącik , gdzie uwielbiają przebywać i wpatrywać się w płomień, który widać z piecyka.
Dziękujemy Wam gorąco za dobre serduszka i empatię do zwierzaków. Bez Waszej pomocy nie stworzylibyśmy dla nich takiego przytulnego, ciepłego miejsca.
Jeszcze raz z całego serca bardzo...bardzo Wam dziękujemy!
Kochamy WAS!
Te kociaki zasłużyły na to, aby mieć pokoik tylko dla siebie , czysty, przytulny z legowiskami i ciepły. Każdy z tych kociaków to odrębna smutna historia, dlatego postanowiliśmy dać im odrobinę szczęścia , aby mogły spokojnie wylegiwać się w przytulnym i milym miejscu jakim jest ich pokoik.
PROSIMY! POMÓŻCIE nam dokończyć ten remont. Już tak niewiele zostało!
Bardzo dużo jeszcze mamy do zrobienia i choć widac już efekty , to jeszcze musimy obudować piecyk, żeby zwierzaki się nie poparzyły, zrobić dla nich legowiska i półki na ścianie, położyć wykładzinę, zakupić ławeczkę, aby było gdzie usiąść i je głaskać, zakupić skrzynię na drewno itp. Jak widać są szczęśliwe i lubią razem sobie polegiwać w ciepełku, i tak sobie spokojnie odpoczywać.
Bardzo Wam Kochani z całego serduszka dziękujemy i prosimy - POMÓŻCIE dozbierać brakującą kwotę!
Ten remont musimy ukończyć. Kociaki zasłużyły sobie na to. Bardzo Was prosimy o pomoc dla tych bidulek, aby miały godziwe warunki i czysto. Chcieliśmy remont ukończyć przed pierwszymi mrozami, ale nie udało się. Na dodatek termin zbiórki dobiegał końca i musimy ją przedłużyć przynajmniej do chwili, kiedy uzbiera się wymagana kwota. Potrzeb jest jeszcze mnóstwo, ale brakuje funduszy.
Prosimy Was z całego serca - POMÓŻCIE!
Ja Ciapek proszę Was - pomóżcie w remoncie dla kociaków! One mnie często do siebie wpuszczają i pozwalają nawet pospać sobie na ich kanapie. To co - POMOŻECIE?
I tak Kochani powoli robi się coraz przyjemniej. Zwierzaki kochają leżeć na kanapie i wpatrywać się ogień, który widać z piecyka. Dziękujemy Wam Kochani za to bardzo..ale to bardzo.
I kolejne wyzwanie przed nami - wykładzina. POMOŻECIE? Bardzo Was prosimy, bo betonowa posadzka jest idealnym miejscem dla zwierzaków aby zostawiać swoje ślady...a potem? Kiedy to wszystko wsiąknie to zapach unosi się nie za bardzo... dlatego im szybciej uda nam się uzbierać na wykładzinę tym łatwiej będzie utrzymać czystość.
Bardzo Was prosimy o wsparcie. Koszt zakupu tej wykładziny to ok. 300 złotych. Bez Waszej pomocy nie damy rady zrealizować zakupu - prosimy POMÓŻCIE!
Jest nam ciężko, a tak wiele chcemy zrobić dobrego dla naszych podopiecznych. Może nie znacie tego uczucia, ale z tego co robimy dla tych piesków i kociaków cieszymy się jak dzieci, zwłaszcza wtedy, kiedy widzimy jakie one są szczęśliwe.
Piec zamontowany, ale musimy z tyłu zrobić ściankę z cegieł, żeby nie doszło do pożaru - i zabrakło funduszy...
POMÓŻ nam - POMÓŻ tym biedakom - abyśmy mogli dla nich to pomieszczenie skończyć.
Ależ się cieszymy, kolejny etap za nami - JEST POSADZKA - ona jeszcze schnie, ale zobaczcie jak ciepło już to wygląda. Co przed nami? Wprawienie drzwi z prawej strony, obudowa piecyka, który czeka na montaż, kafelki pod piecyk na pewno, a czy damy radę na całość? Na posadzkę coś położyć trzeba, aby zwierzaki miały ciepło...pod sufitem obowiązkowo półka dla leniwych kociaków i jakieś regały z filcowymi kocimi budkami...
Błagamy! POMÓŻCIE! Tylko od Was Kochani zależy ile nam się uda zrobić dla tych biedaków!
A póki co zbiórka bardo powoli posuwa się do przodu...
Czytasz? Wrzuć - bardzo prosimy - na konto zbiórki choć drobniaka i udostępnij - bardzo prosimy - niech te kocie biedy mają lepsze życie!
Bardzo Was Kochani prosimy o wsparcie. Daliśmy radę już zakryć płytami sufit, wygląda już dosyć przyjemnie, jeszcze na podłogę wylewka, montaż piecyka, którego pilnuje Bunia
obudowa z cegieł i na podłogę jakieś płytki lub linoleum i...można przyjmować nowych rezydentów.
Bardzo liczymy na Wasze wsparcie Bez Waszej Kochani pomocy nie poradzimy sobie!
W październiku rozpoczęliśmy remont dodatkowego pomieszczenia dla kociaków w dzierżawionym ponad 150-letnim domu w Kocim Rancho.
Doszliśmy do wniosku, że w zimie na obecnych 10 metrach kwadratowych pomieszczenia przy obecnej liczbie 20 kociaków będzie ciężko się pomieścić i utrzymać czystość. Poza tym w zimne i mroźne zimowe noce w pomieszczeniu tym również nocują nasze podopieczne pieski - obecnie 4.
Zabraliśmy się ochoczo do remontu, ale w pewnym momencie musieliśmy zatrzymać prace, bo zabrakło nam na ten cel funduszy. I tak stanęliśmy... Nie możemy jednak tak zostawić tej rozpoczętej już pracy, bo nie wiadomo co przyniesie listopad.
Póki co pogoda jest przystępna i kociaki mogą przebywać w kociej wolierze i w budkach dla nich stworzonych, które są ocieplone. Ale jak przyjdą chłodne i mroźne dni kociaki zaczną lgnąć do ciepła i wchodzić do pomieszczenia, w którym obecnie jest totalny rozgardiasz.
Musimy zrobić z cegły miejsce na postawienie pieca, wylewkę, ocieplić sufit i położyć płyty. Musimy też wstawić drzwi, bo obecne są w opłakanym stanie. Na podłogę musimy zakupić linoleum lub jakieś płytki, aby było można utrzymać czystość. Już nie wspomnimy o elektryce, bo w tym pomieszczeniu światła brak...
Błagamy... Kto ile może, niech nas wesprze! Udostępniajcie też nasz apel, informujcie znajomych, może uda się remont zakończyć przed zimą. Będziemy Wam ogromnie wdzięczni za każde wsparcie!