Mała sunia uratowana z ruchliwego skrzyżowania, której nikt nie chciał pomóc

Renova, bo takie imię sunia dostała od nas została uratowana z jednego z większych skrzyżowań w dzielnicy Warszawy.

Godzina 16.20 tłumy ludzi stojących na przejściach dla pieszych, idących na zakupy, wysiadających z autobusów, tramwajów, siedzących w barze, dziesiątki przejeżdżających samochodów i na środku tego skrzyżownia ona - kompletnie zdezorientowana, spanikowana i przerażona. W okół przejeżdżające samochody nie zwalniają, nie zatrzymują się, tak jakby była niewidzialna. Tylu ludzi na nią patrzy i nikt nawet nie próbuje jej pomóc.

Przez przypadek była tam jedna z nas, gdy biegła w kierunku skrzyżowania prosząc innych o pomoc, chyba została uznana za osobę niezrównoważoną, bo z całego tłumu gapiów pomogła tylko jedna Pa - tylko jedna :( ( za co jesteśmy bardzo wdzięczni ).

Samochody się zatrzymały, bo przecież człowieka to już kierowcy zauważyli na środku skrzyżownia. Udało się sunię ze skrzyżownia zabrać i w odpowiedniej odległości od ulicy złapać.

Renova jest już starszą sunią. Ma okropny stan zapalny jamy ustnej z śmierdzącą wydzieliną ropną. Uniemożliwia jej to normalne jedzenie. Na szyi ma krwawiący guz.

Suni została wykonana morfologia i badanie moczu. Potrzebne jest również usg.

Bardzo prosimy o pomoc dla Renovy, żebyśmy mogli postawić ją na łapy. Nie bądźmy obejętni na jej cierpienie tak, jak Ci wszyscy ludzie na ulicy. Za wszelkie wsparcie w uzbieraniu środków na leczenie suni serdecznie dziękujemy.