Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za Wasze wsparcie – bez Was nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty. Kilkanaście psich mordek zabezpieczone <3 Dzięki Waszemu wsparciu mogliśmy opłacić zaległe fv w lecznicy, zaległości za listopad oraz zabezpieczyć psy w grudniu. Samo utrzymanie tej gromadki miesięcznie to koszt około czterech tysięcy złoty. Cieszymy się, że jesteście z nami <3 DZIĘKUJEMY<3
Prosimy w ich imieniu o wsparcie <3
Wyciągamy z bezdomności, uwalniamy z łańcucha, leczymy, resocjalizujemy, dajemy schronienie i opiekę. Trafiają do nas bezdomne, skrzywdzone, te które potrzebują natychmiastowej pomocy oraz te tzw. trudne, które mają niewielką szansę na dom.
Ratujemy zwierzęta z ulic, inne zostają odebrane podczas interwencji, zdarzają się także sytuacje, gdy zwierzę zostaje nam podrzucone...
Gdy trafiając pod naszą opiekę robimy wszystko co w naszej mocy, by pomóc im odzyskać na nowo zaufanie do człowieka.
Leczymy, resocjalizujemy, na nowo uczymy życia w domu z ludźmi i innymi zwierzętami. Większość z nich po okresie zostaje adoptowana, nazywamy ich szczęściarzami. Są jednak takie, o które nikt nie pyta. I to dla nich prosimy dziś o pomoc!
Pod opieką mamy średnio kilkanaście psów, które musimy zabezpieczyć. Zapewnić im dach nad głową, utrzymanie, leczenie, opłacić hotele, z których musimy korzystać w sytuacji, gdy w dt brakuje już miejsc.
Nie posiadamy schroniska, nie prowadzimy przytuliska bazujemy na domach tymczasowych, w których nasi podopieczni mają całodobową opiekę, gdzie są leczone, resocjalizowane i przygotowywane do adopcji. Poświęcamy swoje życie, wolny czas, szukamy najlepszych domów.
To wszystko możliwe jest dzięki Waszemu wsparciu, to dzięki Wam zmieniamy życie skrzywdzonych zwierząt na lepsze. Nie jest to proste, kiedy zdarza się, że konto fundacji świeci pustkami.
Psy karmione są jedzeniem dobrej jakości, dostosowanym do ich potrzeb. Kupowanie dobrej karmy, mięsa wołowego to jednak spore obciążenie dla naszego skromnego budżetu, a do tego dochodzi leczenie, utrzymanie.
Nie wyobrażamy sobie jednak, aby z powodów finansowych, te które potrzebują pomocy miały w jakikolwiek sposób ucierpieć.
Prosimy pomóżcie napełnić pustą psią skarbonkę, by brzuszki były pełne, a psy zabezpieczone i leczone.
Gorąco prosimy o wsparcie, tych które czekają na dom!
Ładuję...