Kolejne niechciane maluchy, kochane tylko przez matkę...

Zbiórka zakończona
Wsparło 18 osób
705 zł (23,5%)

Rozpoczęcie: 22 Czerwca 2023

Zakończenie: 31 Października 2023

Godzina: 19:52

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Kiedy chodziła ciężarna po wsi prosząc o jedzenie i schronienie, każdy udawał, że jej nie widzi. A kiedy już nie dało się jej nie widzieć, bo leżała pod bramą, to kończyło się na wymachiwaniu rękoma, żeby tylko, nie daj Boże, nie "przymieszkała" się.

Podnosiła wtedy swoje zmęczone ciałko i tuptała dalej. A kiedy czuła, że czas jej się kończy, zdesperowana, nocą po cichutku szukała schronienia, żeby wydać na świat swoje dzieci. I kto będzie tym pechowcem, który ją znajdzie ? Co zrobi z takim problemem?

Trafiło na kobietę i jej garaż na uboczu. Garaż nie był często odwiedzany i sprzątany, gdyż po ok 3 - 4 tygodniach kobieta zorientowała się, że ma w nim sunię z maluszkami.

No i zaczęły się telefony, najpierw, żeby zabrać, żeby pomóc. Kiedy pojechałyśmy, sunia patrzyła na nas tak błagalnie, że nie było opcji, aby tam została. Pokazywała nam swoje maluszki, które na widok człowieka ukrywały się w stercie kartonów i papierów.

Zabrałyśmy sunię i jej dzieci do hoteliku pod Warszawą. Koszt miesięczny utrzymania rodzinki w hotelu to 1300 zł. Szczepienia, odrobaczenia, czipowania to kolejne kilkaset złoty. Przy 16 psach w hotelach ta rodzinka to jak gwóźdź do trumny, ale czy one mają cierpieć za ludzką bezmyślność? Cóż one są winne?


Pomóżmy im wspólnie! BARDZO PROSIMY.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
17 aktualnych zbiórek
46 zakończonych zbiórek
Wsparło 18 osób
705 zł (23,5%)