Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani chcemy Wam bardzo podziękować za wsparcie dla Rokiego. Dzięki Wam wygraliśmy z czasem a Rokuś w spokoju raczy się jesienią swojego życia.
Tym krótkim filmikiem wraz z Rokim raz jeszcze DZIĘKUJEMY
Gdy Roki trafił do nas naprawdę niczego nie byliśmy pewni. Z ogromnym trudem próbował się podnieść a przejście kilku metrów było wyczynem niczym maraton. Wdrożone leczenie zaczęło przynosić efekty. Rokuś wyrażnie się wzmocnił zaczął jeść ( i to sporo ;) ) Ponowne badania krwi też wykazały tendencję wzrostową na +
Niestety lekarz wykrył problemy z z sercem, które próbujemy ustabilizować farmakologicznie. Po mimo tego wszystkiego Rokuś wyrażnie odżywa, robi regularne 3 kupy ;) i to na spacerach ! zaczął nas rozpoznawać i merdać ogonkiem lubi dotyk i leżenie na kolanach. Bardzo słabo słyszy, reaguje na pojedyncze głośne słowa lub gwizd. W niedzielę mogliśmy bez wyrażnego sprzeciwu dokończyć jego strzyżenie :) Wierzę, że przed nami jeszcze dużo dobrego...
Roki - 16-letni staruszek znaleziony w lesie. Wychłodzony i z trudem poruszający się psiak, został znaleziony przez panią Klaudię. Leżał w bezruchu pod stertą drewna przy leśnym zabudowaniu oddalonym około 3 km od pobliskiej wsi... Był mocno wychłodzony, dygotał z zimna i z trudem reagował na dotyk. Pani Klaudia natychmiast zabrała go do domu, by ogrzać pieska.
Widok psiny był porażający... Brak sierści w części grzbietowej i zadzie reszta sierści to zbite sfilcowane kołtuny. To po prostu wrak psa.
Szukając ratunku dla psiaka, p. Klaudia dzwoniła do różnych instytucji, niestety bez powodzenia. Zadzwoniła również do nas z prośbą o pomoc, w tej sytuacji nie mogliśmy odmówić. Pies potrzebował natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. Ruszyliśmy w drogę, by jak najszybciej udać się z nim do lekarza. Przyjął nas gabinet weterynaryjny SABA, gdzie otrzymał serię leków wzmacniających. Lekarz wstępnie przypuszczał, że brak sierści może być spowodowany zmianami w gospodarce hormonalnej.
Niestety kolejne badania kliniczne wykazały, że psina ma nowotwór jąder.
Doktor Łukasz pobrał krew do badań i na podstawie ich wyników zdecyduje o dalszym toku leczenia i terminie operacji. Operacja jest niezbędna, by móc powstrzymać dalszy rozwój nowotworu.
Z przyczyn oczywistych, zarówno dla dobra psiny, jak i jego dotychczasowych opiekunów nie szukamy jego "właścicieli"!
Doprowadzenie wiekowego psa do takiego stanu jest ewidentnym naruszeniem Art. 6 Ustawy o ochronie zwierząt i kwalifikuje się jako znęcanie nad zwierzęciem! Ponadto jak wytłumaczyć fakt, że pies, który z trudem się porusza, został znaleziony w lesie oddalonym 3 km od zabudowań...?
Jeżeli ktoś może nas wesprzeć w dalszym leczeniu Rokiego, będziemy bardzo wdzięczni. Koszty leczenia będą bardzo wysokie pierwsze wyniki badania krwi wykazały zaawansowaną anemię i uszkodzenia wątroby. A to w pierwszej kolejności oznacza, że musimy wspomóc Rokiego specjalistyczną karmą weterynaryjną oraz odpowiednimi suplementami. Ponadto stały nadzór lekarza regularne kroplówki i leczenie. Te wszystkie zabiegi w najbliższych miesiącach będą nas naprawdę sporo kosztować.
Dlatego bardzo prosimy chociażby o symboliczną złotówkę!
Ładuję...