Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mały rudy piesek, który przez wiele miesięcy błąkał się po wsi niedaleko Sieradza. Kiedy nasze stowarzyszenie po wielu miesiącach starań odłowiło psa, ten zachorował na ciężką chorobę- parwowirozę.
Zamarliśmy, bo mamy doświadczenie z tym wirusem i wiemy jaki jest wykańczający- finansowo, fizycznie dla psa, emocjonalnie dla opiekuna. Jak weszliśmy do kojca i zobaczyliśmy wymiociny oraz kał - natychmiast wiedzieliśmy, z czym mamy styczność. Zabraliśmy Romea na test - nasze najgorsze obawy potwierdzone. To parwowiroza.
Od tamtego momentu jeździmy CODZIENNIE na kroplówki do przychodni, na początku udało nam się ściągnąć Lorda z jego właścicielami, ozdrowieńca, który już kolejny raz uratował życie psa, który zachorował na tą okropną chorobę. Parwowiroza to już teraz nie wyrok, walczymy, Romeo czuje się z każdym dniem lepiej i bardzo dzielnie walczy.
Jednak my zostajemy z rachunkiem, który już przekroczył 1000 zł. Boimy się niesamowicie, dług nam rośnie. Błagamy o wpłaty na uratowanie życia Romea.
Ładuję...