Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szanowni darczyńcy. Dziękujemy bardzo za wsparcie rozbudowy kociarni. Zakupilismy potrzebny sprzęt i niektóre materiały do rozbudowy kociarni. Niestety musimy zamknąć tę zbiórkę gdyż jesteśmy zmuszeni przenieść ośrodek fundacji w inne miejsce. Zebrane fundusze przeznaczymy na kociarnie w nowym miejscu. Założyliśmy osobną zbiórkę na zakup nowego domu dla naszych podopiecznych i wierzymy ,że wesprzecie Państwo tę inicjatywę .
Rozpoczełismy już prace przygotowawcze do budowy nowej kociarni. Jak na razie trwaja prace ziemne, z czasem jeśli pozyskamy więcej funduszy budowa nabierze rozpędu. Na tę chwile możemy tylko przydotować grunt pod dalsze prace. Prace wykonujemy sami aby zaoszczedzić na wydatkach.
Do tego celu zakupiona została nowa betoniarka .
Koty z niecierpliwością przyglądają się z woliery.
Trafiły do nas kocie dziecie , trójka znaleziona w lesie i jeden maluszke w rowie przy drodze. Wszystkie maluszki ledwo miały otwarte oczka. Zziębnięte bez mamy potrzebowały ciepła. Jak na razie maluszki zaczęły same ładnie jeść i zaczynaja korzystac z kuwetki. Sa jeszcze za małe na pierwsze szczepienia , więc chuchamy i dmuchamy na maleństwa. Dlatego potrzebujemy rozbudowy naszej starej kocirani. Potrzebna jest nam izolatka dla takich maluszków aby mogły przeżyć.
PROSIMY BARDZO POMÓŻ NAM ZBUDOWAĆ BEZPIECZNĄ PRZYSTAŃ DLA KOCICH ISTNIEŃ !!! NIECH NIE UMIERAJĄ NA ULICY W CIERPIENIU !!!
Stanęliśmy przed ścianą, nie ma miejsca nawet na jeden dodatkowy koci ogonek. W obecnych warunkach jesteśmy bezsilni a bezdomność kotów mnoży się niewyobrażalnie. Nasza fundacja zajmuje się głównie psami chorymi, kalekimi, staruszkami, ale potrzeba pomocy kotkom przyczyniła się do powstania w naszym ośrodku kociarni oraz kocieko skrzydła fundacji.
Na początku kotków chorych, kalekich, bez oczek czy Łapkę było kilka, więc niewielkich rozmiarów woliera i pokoik wystarczał. Ale z czasem kocich nieszczęść zaczęło przybywać.
Ratujemy kocie rodziny, koty kaleki i po wypadkowe, bez łapek i oczek, neurologiczne..
Często są to domowe kotki wolno wychodzące, które przez nieodpowiedzialność swoich opiekunów nie zostały wysterylizowane. Zachodzą w ciążę i rodzą gdzieś w krzakach czy śmietnikach.
Niestety nie zawsze zdążymy na czas. I znajdujemy martwe lub umierające kocie dzieci.
Ogromu cierpienia tych maluszków nie jesteśmy w stanie nawet Wam opisać. Walczymy, ile sił w nas z tym złem, jakie zgotował im człowiek. Odławiamy kocice i koty, aby je kastrować i leczyć.
Dzikie koty po wyleczeniu i kastracji wraca w miejsce bytowania. Nie wszystkie dochodzą do pełni zdrowia i nie mogą wrócić na wolność a część to porzucone koty domowe.
Chore czy kalekie znajdują u nas schronienie, ale nasza kociarnia nie jest z gumy, nie rozciągnie się, ściany same się nie rozsuną. Potrzebujemy Waszej pomocy, aby rozbudować kociarnię.
Aby móc zapewnić tym które już są u nas najlepsze warunki, przestrzeń do godnego życia. Rozbudowa kociarni umożliwi również zwiększenie możliwości pomocy kolejny kocim nieszczęścia.
Mamy do dyspozycji dwa duże pomieszczenia, które musimy przystosować do użytkowania przez koty. Są to dwa pokoje, w których chcemy wydzielić izolatkę dla nowo przybyłych. Stworzyć odpowiednie miejsce z wyjściem dla kalekich kotków, oddzielne miejsce dla matek z maluszkami i dla seniorów.
Mamy sporo do zrobienia, bo trzeba zrobić ogrzewanie podłogowe, podłaczyć wodę i zamontować zlew, zainstalować kocią pralkę i wykonać doprowadzenie wody, przebudować instalację elektryczną, wstawić trzy pary drzwi wewnętrznych i jedne drzwi zewnętrzne oraz kocie wyjścia z pomieszczeń. Musimy przebudować dach, zmienić izolację sufitów, postawić przegrody, położyć płytki podłogowe i ścienne, wymienić dwa okna, wykonać wentylację. Trzeba również te pomieszczenia wyposażyć w akcesoria dla wygody kotów i osprzęt techniczny. Chcemy również wybudować dużą około 150m2 wolierę, aby koty miały swobodę i bezstresowo mogły funkcjonować. Wolierę będzie dzielona na trzy strefy. Jedna dla kalek i staruszków a druga dla kotów w pełni sprawnych i młodych. A trzecia dla nowoprzybyłych.
Będzie również oddzielna mała woliera dla kotów na kwarantannie. Woliera również musi być wyposażona w kocie domki, drapaki i półki oraz inne niezbędne akcesoria dla kotów.
Na dzień dzisiejszy pod swoją opieką mamy 27 kotów w tym 4 małe kociaki z mamą z sortowni śmieci. Dwa trój łapki, dwa ze zdeformowanymi łapkami, trzy bez oczka, jednego niedowidzącego z padaczką, trzy po wypadku samochodowym dwa miały drutowane szczęki, jeden wybite biodra, dwa z białaczką w domu tymczasowym.
Pozostałe, to kociaki, które u nas doszły do zdrowia, urosły i tak zostały, bo chętnych na pospolite dachowce brak. Generalnie osiągnęliśmy kres naszych możliwości w tych warunkach, jakie obecnie mamy. Przebudowa i rozbudowa to jedyne wyjście, aby pomoc byłą jeszcze lepsza a pomieszczenia przyjazne dla kocich sierot i kocich kalek.
Aby móc pomóc kolejnym potrzebujemy Waszego wsparcia. Musimy zbudować nowy, większy "azyl" dla potrzebujących. Prosimy Was bardzo o wsparcie.
Ładuję...