Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kolejny dzień - kolejny koci dramat. Kociak uległ wypadkowi i błagał o pomoc. Jego miauczenie wypełniało każdą możliwą przestrzeń... Ale w pewnym momencie kotka została zabrana z ulicy. "On tak głośno prosił o pomoc. Płakał z bólu".
Stracił nadzieję. Zamknął oczy i leżał. Obudziła go ciepła ręka. Głaskała po pyszczku, mówiła do mnie miło... Nie zostawię Cię... Pomogę Ci.
Skierowano do nas pytanie, czy pomożemy... Nie zastanawiając się, zabraliśmy kota pod naszą opiekę i tak szukaliśmy transportu. Aby jak najszybciej trafił do naszego zaufanego gabinetu. Maluch jest skrajne wykończony. Jak trafił do gabinetu WolVet, otrzymał od razu kroplówki, witaminy wszystko niezbędne, aby postawić malucha na nogi. Na zdjęciu RTG oraz z obserwacji wykazało, że nie obciąża lewej k.piersiowej. Ubytki skóry i tkanki podskórnej z zanieczyszczeniami okolic przedramienia lewego. Znaczny obrzęk tej okolicy. RTG wykazało złamanie z przemieszczeniem kości promieniowej
Bardzo prosimy Was o pomoc w opłaceniu faktury.
Chcemy dalej ratować zwierzęta, ale nie możemy dalej pogrążać się finansowo, bo przestaniemy istnieć. Błagamy o pomoc nie dla nas…
Ładuję...