Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy pięknie za wszytkie wpłaty - dzięki Wam sunia dożyła swoich dni w kochającym domu.
Nigdy nie byłam przytulana, głaskana, kochana... nikt się mną nigdy nie opiekował. Od ludzi zaznałam tylko zła, dlatego gdy tylko ich widzę, chowam się lub zastygam w bezruchu.
Ostatnie 2 lata spędziłam w ciasnym boksie, nigdy nie wychodząc na spacer. Gdy tylko widziałam ludzi, chowałam się w najdalszy kąt kojca, by nie zrobili mi krzywdy.
Nie jestem zaszczepiona, nie byłam badana przez lekarza... znam tylko strach.
Niedawno moje życie się zmieniło — trafiłam do innego miejsca, gdzie jest zupełnie inaczej. Nadal boję się bardzo, ale chyba są ludzie, którzy nie są tacy źli.
Wychodzę do ogrodu na trawę i mam duże posłanie w domu — może życie nie jest takie złe 😞
🤲 Udało nam się zabrać ją z boksu do domu tymczasowego, gdzie odzyskuje wiarę w ludzi. Teraz musimy zapewnić jej utrzymanie, badania, sterylizację... nie wiemy, czy nie okaże się, że lata zaniedbań odbiły się na jej zdrowiu. Sunia pazury ma tak przerośnięte i powywijane, że ledwo chodzi, ale na razie tak panicznie boi się ludzi, że obetniemy je dopiero w uśpieniu do sterylizacji...
❗️POMÓŻ POMAGAĆ - DZIĘKI TAKIM LUDZIOM JAK TY ISTNIEJEMY I MOŻEMY DAWAĆ TAKIM PSIAKOM NOWE ŻYCIE
Ładuję...