Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani przyjaciele, przynosimy dziś bardzo dobre wieści. Dzięki Waszej pomocy Rudolf wyszedł już z kliniki weterynaryjnej! Po długim leczeniu kotka, weterynarze zdecydowali, że jego stan pozwala na opuszczenie kliniki. Teraz odbywa dalsze leczenie, ale już w warunkach stacjonarnych w swoim domu tymczasowym. Tam będzie mógł odpocząć i w spokoju wracać do zdrowia.
Dziękujemy Wam ogromnie w imieniu tego rudego kotka za ocalenie życia.
Informujemy również, że Rudolf szuka swojego wirtualnego opiekuna. Możecie w ten sposób wesprzeć go w dalszym leczeniu.
Wirtualna adopcja- https://www.ratujemyzwierzaki.pl/zwierzak/OWT3Lv
Niesiemy dziś Wam wieści o Rudolfie! Niestety wciąż musi on pozostać w klinice pod obserwacją weterynarzy. Wczoraj maleńki miał przetaczaną krew. Wciąż przyjmuje leki i suplementy, a weterynarze mają go na oku przez całą dobę.
Choć przed nim jeszcze z pewnością kilka dni leczenia, to wierzymy ze przyniosą one zamierzony efekt i niebawem Rudolf będzie mógł opuścić lecznicę i zacząć szukać prawdziwego i kochającego domu. Będziemy Was informować o dalszych postępach leczenia, trzymajcie kciuki za tego dzielnego pacjenta!
Rudolf trafił do nas w opłakanym stanie, jeszcze kilka dni i zakończyłby swoje życie w bólu i cierpieniu. Został znaleziony przez w naszych wolontariuszy, którzy podjęli natychmiastową misję ratunkową.
Jego tylna prawa łapa była zdeformowana i pokryta ranami, na przedniej prawej również było widać liczne obrażenia. Kotek był apatyczny i pozbawiony sił do dalszej walki, w jego oczach było widać, tylko smutek i błagalne spojrzenie, mówiące „Proszę, ratuj!”. Wolontariusze zabrali Rudolfa do naszej zaufanej kliniki weterynaryjnej. Rudolf doznał poważnych obrażeń, ma złamaną tylną nogę prawą – urazu doznała głowa kości udowej.
Do tego został pogryziony, świadczą o tym rany szarpane na złamanej kończynie jak i na prawej przedniej łapce. Wdał się tam stan zapalny oraz miejscami doszło już do martwicy. Po kompleksowych badaniach okazało się, że to nie koniec problemów. Kotek cierpi na kaliciwirozę, jeszcze gorszą diagnozą okazała się białaczka… Bezdomność, skrajne zaniedbanie obraz obciążenie licznymi schorzeniami, spowodowały również problemy z uzębieniem.
Ciężko sobie wyobrazić, jaką gehennę na co dzień przeżywał, serce nam pękają na pół, gdy tylko o tym pomyślimy. Bardzo pragniemy odmienić jego życie, ale bez Waszego wsparcie jest to niemożliwe. Taka kombinacja schorzeń, wymaga natychmiastowego leczenia i stałego pobytu w szpitalu zwierzęcym.
Drodzy przyjaciele, Rudolf obecnie przeżywa niezwykle trudne chwile. Bardzo prosimy Was o pomoc dla tego cudownego kotka, którego los potraktował brutalnie i bezlitośnie. Koszty leczenia i codziennej opieki nad kotkiem są ogromne, a my bez Was nie jesteśmy w stanie sprostać temu wyzwaniu. Zwracamy się do Was z gorącą prośbą o jakąkolwiek formę wsparcia, każda złotówka czy udostępnienie przybliży Rudolfa do lepszego życia, w którym będzie mógł czuć coś innego, poza nieustającym bólem, smutkiem oraz cierpieniem.
Pragniemy napisać dla niego nowy scenariusz, gdzie będzie mógł cieszyć się z życia przy ukochanym opiekunie. Wy również możecie być jego autorami i na zawsze odmienić los bezbronnego i niewinnego Rudolfa.
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002
Zbiórka obejmuje koszty leczenia, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.
Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl
Ładuję...
