Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z przykrością informujemy, że Rudy Burbon odszedł :( Serce nam pękło na tysiąc kawałków. Chłopak pięknie wyzbierał się po zabiegu, gonił i skakał jak młody kociak! Już szukaliśmy mu nowego domku, już widzielismy szczęśliwe zakończenie. Aż tu nagle z dnia na dzień brak apetytu, apatia... Szybko do lecznicy, a tam diagnoza najgorsza z możliwych - FIP. Okropna nieuleczalna (póki co) choroba, której nie można w żaden sposób zapobiec :( Walczyliśmy kilka dni ale było gorzej z godziny na godzinę, płyn w brzuszku zbierał się w ekpresowym tempie, więc zostaliśmy zmuszeni do najcięższej z możliwych decyzji :( :( Dziękujemy za tak ogromne wsparcie dla Rudego Burbona bez Was naprawdę nie moglibyśmy pomagać! Odrobinę pocieszenia niesie fakt, że Rudy Burbon umierał kochany i zaopiekowany. Jeszcze raz dziękujemy!
Historia Rudego Burbona zwanego również Tofikiem to historia szczęścia w nieszczęściu... Kocurek został potrącony przez samochód, a kierowca nie zatrzymał się, by udzielić pomocy. Ranne zwierzę doczołgało się na brzeg drogi i wpadło do rowu. Na szczęście nasza zaprzyjaźniona Dobra Dusza przejeżdżała obok i wypatrzyła potrzebującego pomocy kota. Parę szybkich telefonów i kot już był w pudełku wieziony do jednej z naszych zaprzyjaźnionych lecznic.
Rtg wykazało poważne i skomplikowane złamanie tylnej łapy, żeby uniknąć ryzyka amputacji zabieg był konieczny natychmiast. Rudy Burbon otrzymał w prezencie kilka śrub i gustownie wygoloną łapkę. Przy okazji zabiegu został wykastrowany i zabezpieczony przeciw pasożytom. Zabieg udał się i Rudy Burbon ma szanse na powrót do komfortowego życia, choć prawdopodobnie nigdy nie będzie mógł być kotem wychodzącym. Kocurka czeka długa rekonwalescencja i być może rehabilitacja. Gdy Rudy Burbon wydobrzeje już całkiem zostanie zaszczepiony i zaczipowany.
Rudy Burbon prawdopodobnie miał dom, jest oswojony i lgnie do ludzi. Niestety poszukiwania właścicieli nie przyniosły efektu i ostatecznie Rudy Burbon został niczyj… Ale wierzymy, że jak już wyzdrowieje, to uda nam się znaleźć mu cudowny dom.
Prosimy, pomóżcie nam w pokryciu kosztów ratowania życia Rudego Burbona, tylko z Wami możemy pomagać!
Ładuję...