Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kotek Rudzik został wyleczony, podrósł troche w domu tymczasowym a kiilka dni temu został adoptowany i mieszka w nowym domku. dziekujemy za wsparcie:-)
W sobotę 7 marca trafił pod opiekę Fundacji taki oto maluszek ok. 5-tygodniowy. Kocurek został zabrany z mieszkania, w którym żył w bardzo dużym stadzie kotów - ok. 20. Kotek przechodzi koci katar, ale najbardziej niepokojący był jego stan ogólny- wychudzenie, odwodnienie, apatia.
Tego samego dnia wolontariuszka zawiozła kociaka do kliniki, gdzie poza kocim katarem stwierdzono bardzo niską temperaturę ciała - trochę powyżej 35 stopni, niedowagę - zaledwie 300 gr. Rudzik to skora i kosteczki, miał odwodnienie i osłabienie organizmu. Opiekunka leczyła kociaka domowymi sposobami, które nie tylko nie pomogły, ale wręcz zaszkodziły Rudzikowi. Od tygodnia prawie nie jadł, był karmiony strzykawką. Maleństwo zostało w szpitalu, ponieważ konieczne było dożylne karmienie co godzinę, nagrzewanie, antybiotykoterapia i co ważne - stałe monitorowanie stanu kotka. Pierwsza doba miała być decydująca i jesteśmy dobrej myśli, bo dziś troszkę wzrosła temperatura ciała (nadal jest zbyt niska, ale lepsza niż wczoraj), kociak ma apetyt i interesuje się otoczeniem. Po wyzdrowieniu kotek będzie się rozglądał za domkiem dla siebie a tymczasem prosi o kciuki za swoje zdrowie i pieniążki na pokrycie rachunku w klinice.
Ładuję...