Rumcajsowi kończą się pieniądze. Nie może wrócić do schroniska!

Rumcajsa już przedsatwialiśmy - to starszy, ale nie stary pies, który mieszkał w schronisku. Kompletnie się w nim nie odnajdował, na dodatek okazało się, że jest poważnie chory. Kiedy podjęliśmy się diagnostyki Rumcajsa, na jaw wyszły jeszcze tragiczniejsze dla niego wydarzenia - Rumcajs ma w cały ciele dziesiątki pozostałości po ostrej amunicji. Nie zagraża ona bezpośrednio jego życiu, ale co ten pies musiał przejść.... Nawet nie chcemy myśleć, jak trudne miał kiedyś życie.

U Rumcajsa zdiagnozowaliśmy również wadę serca, która wymagała dalszej diagnostyki. Na szczęście udało się unormować wszystko i obecnie Rumcajs nie ma jakichkolwiek kłopotów związanych z serduszkiem. To tylko dzięki Agnieszce, pod której opieką od roku jest Rumcajs.

To tylko część Rumcajsa historii... trudnej, okrutnej... Rumcajs długo uczył się spokoju, zaufania do opiekunki. Jednak u Agnieszki ma jak w domu, ma swój kącik, swój kocyk, swoje zabawki. Ma ukochanego opiekuna. Jedyne, czego brakuje Rumcajsowi, to domu stałego, ale i o to się cały czas staramy... Jednak to pies niemłody, na dodatek tak poraniony. Mimo działań i wielu ogłoszeń, na razie nie udało się znaleźć domu dla Rumcajsa.

Dlatego ponownie prosimy Was o wsparcie, o sfinansowanie Rumcajsowi pobytu u Agnieszki. Bez pieniędzy nie będziemy w stanie zostawić go tam, gdzie w końcu czuje się spokojnie... A przecież dla niego schronisko to jak wyrok... Dziękujemy za pomoc, za każdą wpłaconą złotówkę, za każde udostępnienie.

W sprawie adopcji kontakt z Moniką: 502 534 787