Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Państwa pomocy Rumpel przeszedł badanie MRI oraz badanie płynu mózgowo rdzeniowego we Wrocławiu. Okazało się, że cierpi na wrodzony niedorozwój móżdżku. Został przygotowany do adopcji i ma już swój dom oraz trójkę kudłatego rodzeństwa.
Z zebranych funduszy został też zachipowany i wykastrowany.
W imieniu tej kudłatej kuleczki ogromnie dziękujemy! :)
Jakim trzeba być człowiekiem, by związać i porzucić w szczerym polu 7-tygodniowe szczenię, tylko dlatego, że jest chore? Właściwie ciężko tu w ogóle mówić o człowieczeństwie.
Rumpel - bo tak go nazwaliśmy, miał jednak w tej historii odrobinę szczęścia. Głodny, wyziębiony i z licznymi kleszczami został wypatrzony przez przypadkowego przechodnia i dzięki łańcuszkowi dobrych serc trafił pod skrzydła fundacji.
Szybko okazało się, że z maluszkiem nie wszytko jest w porządku. Dziwne drżenia nie minęły po ogrzaniu, a piesek podczas biegania, czy nawet jedzenia przewracał się na bok lub plecki, chwiał się i tracił równowagę.
Pomimo braku funduszy na jego leczenie zdecydowaliśmy się na natychmiastową wizytę u weterynarza i szczegółowe badania krwi, moczu (który jest mętny i ciemno podbarwiony), usg (maluch wydalił kawałki lateksowej rękawiczki) oraz badanie neurologiczne.
Mimo licznych odchyleń - anemia, leukocytoza, zmiany w obrazie jelit, deficyty neurologiczne - przyczyna tego, że Rumpel nie potrafi przejść bez przewrotki kilku kroków, jest najprawdopodobniej zlokalizowana w móżdżku. Niestety, aby ją znaleźć i dobrać odpowiednie leczenie, konieczna jest wycieczka przez pół Polski i wykonanie bardzo kosztownego badania rezonansem magnetycznym.
Ten maluszek raz został skazany na cierpienie. Cudem uniknął śmieci głodowej i dziś może powalczyć o zdrowie i kochającą rodzinę. Niestety przeszkodą są jak zwykle pieniądze. Kolejny raz prosimy Państwa o wsparcie w opłaceniu dotychczasowych badań, pełnej diagnostyki neurologicznej oraz przygotowania maluszka do adopcji.
Razem na pewno damy radę. Dziękujemy.
Ładuję...