Dzięki Wam pojawiła się szansa na uratowanie łapek Rysi. Prosimy o dalsze wsparcie.

4 dni do końca
Wsparło 159 osób
7 000 zł (66,66%)
Brakuje jeszcze 3 500 zł

Rozpoczęcie: 29 Sierpnia 2024

Zakończenie: 27 Września 2024

Godzina: 23:59

10 Września 2024, 14:16
Aktualizacja 10.09.2024

Przyjaciele, mamy dla Was nowe wieści od Rysi.

Dzięki Waszemu wsparciu jesteśmy w stanie zapewnić psince najlepszą możliwą opiekę. Jej opatrunki są zmieniane dwa razy dziennie, a nasza bohaterka znosi to bardzo dzielnie. Leczenie przynosi bardzo dobre efekty i daje nam nadzieje, że uda się uratować obie łapki bez konieczności amputacji. 

Póki co Rysia musi pozostać jeszcze długi czas w klinice, więc bardzo prosimy o dalsze wsparcie dla tej biedaczki. Dzięki Waszej pomocy psinka nadal ma szansę na normalne życie i powrót do pełnej sprawności. 

Dagmara

Stan biednej Rysi jest krytyczny. Przez złamaną łapkę nie mogła chodzić i aby się przemieszać musiała ciągnąć poranione łapki za sobą. Zdarła sobie skórę aż do mięśni, a następnie do kości…

W życiu przychodzą takie momenty, że serce człowieka pęka na milion kawałków, a łzy same napływają od oczu… Rysia najprawdopodobniej została potrącona przez samochód już jakiś czas temu, w wyniku czego doszło do poważnego urazu. Jej jedna z tylnych łapek została złamana, a biedna psinka nie mogła się przez to normalnie poruszać. Nie mogła chodzić i aby się przemieszać ciągnęła łapki za sobą, co spowodowało ogromne rany. Zdarła sobie skórę aż do mięśni, a następnie do kości…

Bardzo przy tym cierpiała, ból z dnia na dzień coraz bardziej się nasilał i obezwładniał jej wykończone ciałko. Jednak aby przeżyć musiała codziennie szukać jedzenia i wody, więc mimo ogromnego cierpienia jeszcze bardziej kaleczyła swoje łapki ciągnąc je po ziemi.

Widok Rysi jest straszliwie smutny. W rany wdało się zakażenie, a jej obie łapki zaczęły gnić. Jak widzicie na zdjęciach jest też skrajnie wychudzona, dosłownie skóra i kości, bez problemu można policzyć żebra. Rysia jest wycieńczona, a jej organizm już nawet nie ma jak się sam bronić. Cierpienie jakie ta sunia przechodzi jest wprost nie do opisania…

Niestety stan Rysi jest krytyczny. Lekarze powiedzieli, że najbliższy tydzień będzie dla niej decydujący. W tym czasie będzie otrzymywała odpowiednie leki a weterynarze zadbają o jej łapki, które wymagają regularnego, chirurgicznego oczyszczania. Oczywiście psinka musi pozostać na czas leczenia w klinice, gdzie będzie pod stałą opieką specjalistów.

Wszystko to generuje ogromne koszty, których niestety sami nie możemy pokryć. Jednak zrobimy wszystko co możemy, aby pomóc tej biedaczce.

Prosimy z całych sił, pomóżcie nam uratować Rysię. Ona sobie nie zasłużyła na taki los. Każda złotówka, każde dobre słowo, każdy gest ma ogromne znaczenie. Błagamy! Nie bądźcie obojętni…

Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002

Zbiórka obejmuje koszty leczenia, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.

Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl


 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
20 aktualnych zbiórek
193 zakończone zbiórki
4 dni do końca
Wsparło 159 osób
7 000 zł (66,66%)
Brakuje jeszcze 3 500 zł